Trwa ładowanie...

"Wielka ucieczka" ze szkół. Te liczby mogą szokować

Avatar placeholder
20.09.2023 08:29
Tylu rodziców nie posyła dzieci do szkół. Ta liczba może szokować
Tylu rodziców nie posyła dzieci do szkół. Ta liczba może szokować (East News)

Obecnie w Polsce aż 42 329 dzieci uczy się w domach - takie wnioski płyną z raportu "Nowa jakość czy patologia? Edukacja domowa w Polsce" przygotowanego przez Fundację Edukacji Domowej. Dlaczego rodzice coraz częściej decydują się, by nie posyłać dzieci do szkół?

spis treści

1. Edukacja domowa coraz popularniejsza

Edukacja domowa z każdym rokiem cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

Zwolennicy tego rozwiązania przekonują, że pozwala ono na elastyczne dysponowanie czasem i naukę dostosowaną do indywidualnych potrzeb ucznia.

Na stronie gov.pl czytamy, że o nauczanie domowe mogą ubiegać się rodzice lub opiekunowie prawni dziecka, które ma od 6 do 18 lat.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Dyrektor przedszkola albo szkoły może zgodzić się, aby uczeń mógł realizować obowiązek edukacyjny poza szkołą.

Aby ubiegać się o takie pozwolenie należy przygotować:

  • wniosek o zezwolenie na edukację domową,

  • oświadczenie - napisz w nim, że zapewnisz dziecku warunki, które umożliwią mu realizację podstawy programowej na tym etapie kształcenia,

  • zobowiązanie, w którym napiszesz, że twoje dziecko będzie przystępowało do rocznych egzaminów klasyfikacyjnych.

2. Tylu rodziców nie posyła dzieci do szkół

Raport "Nowa jakość czy patologia? Edukacja domowa w Polsce" przygotowany przez Fundację Edukacji Domowej pokazuje, że coraz więcej osób decyduje się na to rozwiązanie. Sporządzono go na podstawie statystyk sporządzonych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Z raportu dowiadujemy się, że w 2021 roku w domach uczyło się 19 947 dzieci. W 2022 roku liczba ta wzrosła do 31 770 osób.

Natomiast w 2023 r. liczba uczniów spełniających obowiązek szkolny poza szkołą wzrosła do 42 329.

"Co w analizowanym okresie stanowi wzrost o ponad 112 proc." - czytamy na stronie domowa.edu.pl.

Dlaczego rodzice nie chcą posyłać dzieci do szkół?

Autorzy raportu przekazali, że najczęstszymi przyczynami podjęcia takiej decyzji są m.in.:

  • brak lokalnej alternatywy w postaci odpowiedniej szkoły,

  • chęć posiadania większego wpływu na jakość kształcenia dziecka,

  • potrzeba świadomego procesu nauczania z uwzględnieniem zdolności dziecka,

  • więcej czasu na zainteresowania i hobby dziecka,

  • problemy adaptacyjne w szkole,

  • zbyt duże obciążenie psychiczne w dotychczasowej szkole,

  • indywidualne podejście do nauki,

  • elastyczny czas nauki,

  • dostosowanie do stylu życia rodziny np. podróże, praca zdalna rodziców,

  • więcej okazji do budowanie więzi rodzinnych.

Twórcy raportu podkreślają, że w starszej grupie wiekowej, to uczniowie są najczęściej inicjatorami zmiany sposobu nauczania.

Jednak zwracają również uwagę, że tak dynamiczny wzrost popularności spełniania obowiązku szkolnego poza szkołą niesie za sobą kilka zagrożeń.

"Zagrożeniem jest pojawianie się w nadrzędnych powodach przejścia na edukację domową chęci uwolnienia się od aktualnego systemu szkolnego, a nie chęci zdobywania wiedzy na własnych zasadach z maksymalizacją potencjału ucznia. Edukacja domowa powinna być dostępna dla każdego, jednak warto podkreślić, iż wiąże się ona z przeniesieniem odpowiedzialności za realizację podstawy programowej ze szkoły na rodziców" - czytamy w raporcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze