Najbrudniejsza rzecz w twoim domu. Kuchenne gąbki to siedliska chorobotwórczych bakterii
Codziennie dbamy o czystość w naszym domu. Przynajmniej raz w tygodniu bierzemy się za duże porządki. Czyścimy, odkurzamy, dezynfekujemy. I zapewne większość z nas myśli, że wszystko dookoła jest czyste i tym samym bezpieczne. Okazuje się, że jest jedna rzecz w twoim domu jest skupiskiem bakterii. Eksperci twierdzą nawet, że jest tam tyle zarazków co w ludzkim kale. Używasz tego codziennie. O co chodzi? O nasze kuchenne zmywaki i ściereczki.
Niemieccy naukowcy z Uniwersytetu Justusa Liebiga oraz Uniwersytetu Hochschule Furtwangen zbadali DNA drobnoustrojów znajdujących się w 14 gąbkach kuchennych. Odkryli w nich niebezpieczne dla zdrowia bakterie, które mogą wywołać infekcje, zwłaszcza u osób z osłabionym systemem odpornościowym.
Z przeprowadzonych badań wynika, że gąbki i ściereczki są rekordzistami pod względem liczby bakterii. Na 2,5 centymetrach kwadratowych ściereczki znajduje się milion drobnoustrojów. Na gąbce jest ich ok. 10 razy więcej. Dlaczego tak się dzieje?
"Gąbka pozostaje cały czas w środowisku wodnym, a do tego ma kontakt z żywnością. To idealne środowisko do rozwoju różnych bakterii” - czytamy w raporcie.
Naukowcy porównują nawet liczbę zarazków do tej znajdującej się w ludzkich fekaliach.
Sprawdź koniecznie:
1. Mała i niebezpieczna rzecz
Badacze przeprowadzili genetyczną analizę bakterii na 28 próbkach z 14 używanych gąbek. I – jak sami stwierdzili - "było to największe skupisko mikrobiomów, jakie do tej pory badali". Okazało się, że kuchenne zmywaki są podatnym środowiskiem dla rozwoju bakterii.
Eksperyment przerósł oczekiwanai naukowców. ”Nasze badania podkreślają i ilustrują rolę gąbek kuchennych jako punktów mikrobiologicznych w środowisku kuchennym, z możliwością gromadzenia i rozprzestrzeniania się bakterii z prawdopodobnym potencjałem patogennym” – napisali autorzy badań w artykule naukowym opublikowanym na łamach "Scientific Reports".
Co więcej, kuchenne zmywaki są odporne na dezynfekcję. Gotowanie lub podgrzewanie ich w mikrofalówce nie przynosi zamierzonego skutku. Badacze odkryli, że gąbki poddane zabiegom odkażającym miały wyższy odsetek niebezpiecznych bakterii, niż te, które nigdy nie były czyszczone.
Może to być spowodowane tym, że bakterie chorobotwórcze są bardziej odporne na czyszczenie, a także szybko zapełniają obszary opuszczone przez wcześniejsze szczepy. "Zabijając jedne bakterie otwieramy drogę innym” - czytamy w raporcie.
Sprawdź koniecznie:
Bakterie, które wspomogą twój organizm.Sprawdź jak je zażywać.
2. Gąbki pod mikroskopem
Co znajdziemy na naszej kuchennej gąbce? Lista jest długa, ale oto najgrożniejsze z bakterii:
- Campylobacter jejuni – bakterie odpowiadające za ostre zapalenie żołądka i jelit, często występują w surowym mięsie drobiowym,
- Enterobacter cloacae – odporne na antybiotyki bakterie wywołujące zakażenia dróg moczowych oraz zapalenia płuc,
- Klebsiella pneumoniae – bakteria zagnieżdża się w drogach oddechowych i przewodzie pokarmowym, może być przyczyną zapalenia płuc,
- Proteus – drobnoustroje odpowiedzialne za zakażenie układu moczowego,
- Escherichia coli - pałeczka okrężnicy powodująca schorzenia układu pokarmowego.
3. Nasze nawyki
Jak to się dzieje, że zwykle zmywaki zamieniają się w niebezpieczne siedliska zarazków? Oczywiście winne są drobnoustroje, które osadzają się na powierzchni gąbeczek. Ale sami również popełniamy błędy podczas użytkowania. Jedną gąbką przecieramy blat kuchenny, stół, szafki i myjemy naczynia. W ten sposób nie tylko zwiększamy ryzyko, że wśród włókien zagnieżdżą się bakterie, ale również przenosimy je w kolejne miejsca w naszym mieszkaniu.
Co można zrobić? "Przede wszystkim regularnie wymieniać zmywaki i ściereczki. Najlepiej robić to co tydzień, góra dwa tygodnie" - czytamy we wnioskach niemieckich naukowców.
