W Otwocku odbył się pogrzeb 650 abortowanych dzieci

50 maleńkich trumien z abortowanymi płodami pochowali w sobotę 12 grudnia kapłani z Fundacji Nowy Nazaret. Ceremonię poprzedziło nocne czuwanie.

Szczątki abortowanych płodów Fundacja Nowy Nazaret odbierała z prosektoriów. Niektóre z nich były przechowywane przez 7 lat. Pogrzeb odbył się pod Warszawą. Tuż przed uroczystością ciała 650 dzieci zostały odpowiednio przygotowane i złożone do 50 trumien. Te przewieziono karawanami do miejscowości Gończyce, gdzie odbyło się całonocne czuwanie. Pogrzeb natomiast miał miejsce w parafii Świętej Trójcy. Tam też odbył się pochówek.

Maria Bienkiewicz z Fundacji Nowy Nazaret mówi, że każde ciało dziecka zostało odpowiednio przygotowane do pogrzebu.

"Kiedy w prosektorium szykowaliśmy te dzieci do uroczystości pogrzebowej, każde z nich brałam na ręce, umyte owijałam w pieluszkę. Widziałam wśród nich wiele pięknych zdrowych dzieci, choć były oczywiście także chore, z widocznym rozszczepem kręgosłupa i innymi wadami. Były także dzieci z zespołem Downa, w tym wiele rozczłonkowanych w wyniku aborcji. Na wielu maleńkich twarzyczkach widać było grymas ogromnego bólu" - mówi Maria Bienkiewicz w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".

W pogrzebie 650 abortowanych dzieci udział wzięło dwóch kapłanów. Odmówili oni modlitwy nad ciałami. Uroczystość odbyła się w kaplicy domu pogrzebowego Exitus w Otwocku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl