Ustawa o formach opieki na dziećmi
4 kwietnia 2011 roku weszła w życie ustawa o formach opieki nad dziećmi do lat 3. Ma ona zapewnić wzrost liczby miejsc w żłobkach. Obecnie Polska zajmuje ostatnią pozycję wśród krajów Unii Europejskiej - w 2009 roku zaledwie 2,6 % dzieci znalazło opiekę w tych placówkach. Dla porównania w krajach takich jak Belgia czy Dania na każdą setkę maluchów przypada 50 miejsc.
1. Żłobki przyzakładowe
Wchodząca w życie ustawa zmienia zasady rządzące tworzeniem i prowadzeniem żłobków itp. jednostek. Żłobki mogą być zakładane przez stowarzyszenia, osoby prywatne i firmy (tak samo dzieje się w przypadku przedszkoli przyzakładowych). By zorganizować opiekę dla maluchów, można będzie otworzyć tzw. klub dziecięcy oferujący opiekę w mniejszym wymiarze godzin (do 5) dla mniejszej liczby dzieci bądź też zostać dziennym opiekunem kilku szkrabów we własnym domu. Od wczoraj zakładana placówka nie będzie musiała spełniać wymogów takich, jakie stawiane są przed szpitalami. Nie oznacza to jednak, że panować będzie całkowita dowolność i samowolka w tej dziedzinie. Twórcy zmian liczą na to, że zakłady pracy licznie i chętnie będą otwierać żłobki przyzakładowe, co ułatwi rodzicom powrót do pracy. Firmy dodatkowo zachęci to, że będą one miały prawo do większego odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Największe korzyści będą miały duże firmy, zatrudniające ponad 150 pracowników. Czy tak będzie faktycznie? Czas pokaże.
Dopuszczenie innych podmiotów do tworzenia żłobków itp. placówek nie zwalnia gmin z obowiązku ich powoływania. Tu niestety na drodze stają jak zwykle finanse. Małe, biedne gminy mają problemy z pozyskaniem środków. Pomocny może okazać się program „Maluch”, który dofinansowuje tego typu projekty. Niestety, jego możliwości są ograniczone. Niektóre gminy zamiast żłobków zakładają Kluby Dziecięce (do 25 osób). Inne chcą podnieść opłaty za żłobki samorządowe, a uzyskane w ten sposób środki przeznaczyć na opłacenie miejsc dla dzieci w prywatnych klubach dziecięcych.
Jakie zmiany przyniesie ustawa w praktyce, dowiemy się dopiero za jakiś czas.