Trwa ładowanie...

Usłyszała zarzut znęcania się nad dziećmi. Na liście oskarżeń duszenie, wyrywanie włosów i bicie pałką

 Karolina Rozmus
15.04.2022 14:02
51-latce grozi osiem lat więzienia
51-latce grozi osiem lat więzienia (EastNews)

We wtorek doszło do zatrzymania Ukrainki, która prowadziła rodzinę zastępczą, a do Polski przyjechała wraz z podopiecznymi. Prokuratura w Poznaniu postawiła kobiecie zarzuty znęcania się nad dziesięciorgiem dzieci.

spis treści

1. Prokuratura stawia zarzuty

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał PAP, że 51-letnia Svitlana B. została zatrzymana we wtorek. Kobiecie przedstawiono zarzuty dotyczące psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziesięciorgiem dzieci w wieku od czterech do 16 lat. Podejrzana odpowie również za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez duszenie za szyję i przyduszanie poduszką oraz spowodowanie lekkich obrażeń ciała u jednego ze swoich podopiecznych.

- Podejrzana częściowo przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa – dodał Wawrzyniak.

Jak opisał, podejrzana prowadziła na Ukrainie rodzinę zastępczą i kontynuowała opiekę nad dziesięciorgiem dzieci po przyjeździe do Polski.

2. Niepokojące zachowanie dzieci wzbudziło podejrzenia

- Pojawiła się w rodzinie pani, która opiekuje się innymi dziećmi. To ona zauważyła, że te dzieci dziwnie się zachowują, że mogą być ofiarami przemocy – dodał prokurator.

Wawrzyniak wskazał, że zatrzymana kobieta miała wulgarnie wyzywać, poniżać i zastraszać swoich podopiecznych. Miała też popychać dzieci, uderzać, wyrywać im włosy i bić pałką lub pasem po ciele i głowie.

Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na okres trzech miesięcy. 51-latce grozi do ośmiu lat więzienia.

Statystyki wskazują, że przemoc wobec dziecka to najczęściej problem najbliższego środowiska - rodziców, prawnych opiekunów czy placówki edukacyjnej. W Polsce statystyki mówią o tym, że w rodzinach z tzw. Niebieską Kartą przemocy doświadcza aż 15 proc. dzieci i młodzieży (w 0-18 lat).

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze