Urodziła się z ogromnym tłuszczakiem na twarzy. "Dajemy jej mnóstwo buziaków"
Kiedy Katie dowiedziała się, że wkrótce zostanie mamą, od razu pochwaliła się tym w mediach społecznościowych, gdzie posypały się gratulacje. Jednak po porodzie uwagę internautów zwrócił wyjątkowy wygląd dziecka. Okazało się, że mała Mollie urodziła się z ogromnym tłuszczakiem.
1. Ciąża a pandemia koronawirusa
Katie i Luke Noland pobrali się pod koniec 2018 roku i od razu zaczęli planować powiększenie rodziny. Para nie ukrywała, że posiadanie dziecka jest ich największym marzeniem. Kiedy więc okazało się, że Katie jest w ciąży, nie kryli radości i od razu pochwalili się nowiną w mediach społecznościowych.
Czas ciąży jednak nie był dla nich najłaskawszy. Od samego początku młodym rodzicom towarzyszył ogromny stres, ponieważ właśnie wtedy na świecie wybuchła pandemia koronawirusa.
"Ostatnie miesiące dały nam mocno popalić. Utrata pracy, zatrzymana przebudowa domu, nauka online, a to wszystko podczas ciąży!" – napisała młoda nauczycielka.
Na szczęście ciąża przebiegła pomyślnie. Kiedy poluzowano obostrzenia, Katie nawet wróciła do pracy, by ostatnie miesiące przed porodem spędzić jeszcze ze swoimi uczniami.
2. Tłuszczak u niemowlęcia
2 grudnia 2020 roku na świat przyszła mała Mollie Reagan. Świeżo upieczeni rodzice od razu pochwalili się nowym członkiem rodziny na Instagramie, gdzie posypały się gratulacje. Jednak pośród nich można było zauważyć kilka pytań dotyczących policzka dziewczynki, który wyglądał na napuchnięty. Okazało się, że jest to tłuszczak.
"Mollie ma tłuszczaka na policzku, co w zasadzie jest taką "kieszenią" tłuszczu pod skórą. Oczywiście będzie potrzebować operacji, gdy trochę urośnie. Na razie nazywamy to po prostu grubym policzkiem i dajemy jej mnóstwo buziaków" – wytłumaczyła Katie.
Tłuszczak u niemowląt i małych dzieci jest to łagodny nowotwór tkanki łącznej. Przyczyny powstawania nie są jednak do końca jasne i szuka się ich w podłożu genetycznym. Niewielkie tłuszczaki mogą się samoistnie wchłonąć, natomiast w przypadku tak dużych zmian, jak u Mollie konieczne jest chirurgiczne usunięcie tłuszczaka. Inne mniej skuteczne metody to np. liposukcja lub ostrzykiwanie sterydami.
Rodzice nie chcą jednak zdradzić, kiedy zdecydują się na operację usunięcia tłuszczaka. Jedno jest pewne: przez swój wyjątkowy wygląd Mollie zyskała rzeszę fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jej poczynania. Dziewczynka niedawno skończyła roczek, a już wkrótce zostanie starszą siostrą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
