UNICEF: zanieczyszczone powietrze zabija ponad pół miliona dzieci rocznie
Organizacja humanitarna UNICEF bije na alarm - zanieczyszczenie powietrza w ostatnich latach przyczynia się do śmierci dzieci w większym stopniu niż malaria i HIV/AIDS razem wzięte.
"Około 600 tysięcy dzieci w wieku poniżej 5 lat umiera co roku z powodu pogarszającego się zanieczyszczenia powietrza, szczególnie w biednych krajach" - mówi dyrektor generalny UNICEF Anthony Lake we wstępie do raportu zatytułowanego „Czyste powietrze dla dzieci”.
„Zanieczyszczenie powietrza ma wpływ również na jeszcze nieurodzone dzieci. Szkodliwe związki mogą przenikać barierę krew-mózg, uszkadzając właśnie mózgowie, co ma niebagatelny wpływ na ich przyszłość. Żadne społeczeństwo nie może pozwolić sobie na ignorowanie tego problemu” - dodaje Lake.
Raport ten, znany również pod nazwą COP21, ukazał się przed Konferencją Klimatyczną ONZ, zaplanowaną na 7-18 listopada w Marrakeszu w Maroku. Prezentacja COP21 miała już miejsce rok temu podczas konferencji w Paryżu, jednak z uwagi na ataki terrorystyczne, do których doszło w tamtym czasie, to teraz poświęca się więcej uwagi temu raportowi. Jakie są cele COP21? Przede wszystkim UNICEF apeluje o wdrożenie 4 najważniejszych zmian.
Po pierwsze, redukcję spalania paliw kopalnych i inwestowanie w efektywną energetykę. Po drugie, dostęp do opieki zdrowotnej, więcej programów szczepień i informacji na temat zapalenia płuc - jednego z głównych powodów śmierci u dzieci poniżej 5 roku życia.
Po trzecie, zminimalizowanie możliwości **ekspozycji dzieci na zanieczyszczenie powietrza**, utrzymując szkoły z daleka od fabryk i innych źródeł zanieczyszczeń.
Ostatnim, ale równie ważnym krokiem powinien być właściwy monitoring zanieczyszczeń powietrza. UNICEF wykorzystuje zdjęcia satelitarne, by zobrazować ten globalny problem. Jak zaznacza raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), ponad 2 miliardy dzieci na świecie żyje w warunkach przekraczających wytyczne dotyczące jakości zdrowia.
Większość z nich żyje w krajach biednych i rozwijających się. 620 milionów w Azji Południowej, 520 milionów w Afrycei i 450 milionów w regionach Azji Wschodniej i Pacyfiku, dodaje UNICEF.
„Kraje rozwinięte zrobiły bardzo dużo w ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza i ochronie dzieci. To samo muszą zrobić kraje rozwijające się” - dodaje bez zawahania Lake.
Mapa satelitarna nie uwzględnia oczywiście zanieczyszczeń wewnątrz domostw, spowodowanych używaniem paliw kopalnych, węgla oraz drewna do ogrzewania i gotowania.
Zagrożone są również jeszcze nienarodzone dzieci - pył zawieszony w powietrzu oddziałuje na ich rozwijające się płuca i **układ immunologiczny. Dodatkowo przewlekła ekspozycja ciężarnych na zanieczyszczenia** może mieć związek z komplikacjami ciąży, takimi jak przedwczesny poród, a nawet utrata ciąży.
Jak podsumowuje Lake, ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, to nie tylko sprawa dotycząca bezpośrednio dzieci - to sprawa całego społeczeństwa, mająca wpływ na koszty świadczeń zdrowotnych, czystsze środowisko.