Tylko cztery pary nazwały tak córkę. "Urzędnik powinien odmówić"
W 2022 roku tylko czworo rodziców nazwało swoje córki Jagienka. Imię to jest zdrobnieniem od Jagna, które z kolei… jest formą zdrobniałą od Agnieszka. Jak ocenia językoznawca, urzędnicy nie powinni byli zgodzić się na takie imię dla dziecka.
1. Jagienka zamiast Agnieszka
Jak wybrać idealne imię dla dziecka? To pytanie zadaje sobie wielu przyszłych rodziców. Niektórzy zaczynają je planować, jak tylko dowiedzą się o ciąży, inni zostawiają ten wybór na czas, gdy dziecko będzie już na świecie.
Na decyzję wpływ ma wiele czynników: imię powinno dobrze brzmieć nie tylko w pełnej formie, ale też w zdrobnieniu, dobrze się kojarzyć i mieć odpowiednie znaczenie. Dla wielu rodziców dobrze też, jeśli się wyróżnia spośród innych, co ma młodemu człowiekowi zapewnić w przyszłości rozpoznawalność.
Mimo więc tego, że od lat w Polsce królują imiona tradycyjne, przywołujące wręcz na myśl czasy naszych babć i dziadków (wśród najpopularniejszych imion 2023 roku można wymienić m.in. Zofię, Jana czy Antoniego), to wciąż spora rzesza rodziców decyduje się na te mało popularne, a wręcz w Polsce nieznane.
Takim przypadkiem jest imię Jagienka, kojarzone z powieścią historyczną "Krzyżacy" autorstwa Henryka Sienkiewicza. W 2022 roku nadano je cztery razy, a zgodnie z informacją podawaną przez portal jakiemie.pl łącznie nosi je aż 214 kobiet.
Jest to sytuacja o tyle dziwna, że "Jagienka" jest zdrobnieniem od Jagna, a w Polsce nie można nadawać imion, które są zdrobnieniami. Mimo to niektórym rodzicom udało się przeforsować swój pomysł.
"Imię to niewątpliwie jest formą zdrobniałą imienia Jagna, które nawiasem mówiąc, też jest formą zdrobniałą imienia Agnieszka. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego) kierownik urzędu stanu cywilnego powinien odmówić nadania imienia w formie zdrobniałej. Pomimo to bez przeszkód nadawane jest imię Jagna, natomiast, o ile mi wiadomo, kierownicy urzędów stanu cywilnego słusznie odmawiają nadawania imienia Jagienka" - zaznaczył na stronie Rady Języka Polskiego prof. dr hab. Walery Pisarek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl