Twoje dziecko uwielbia kąpać się w miejskiej fontannie? Zobacz, na co je narażasz
Wraz z falą upałów do Polski wrócił dziwny zwyczaj. Na skwerach i placach miast możemy zobaczyć dziesiątki dzieci kąpiących się w fontannach. Na nic zakazy, straszenie chorobami i urazami. W środku miasta rodzice opalają się na ławkach, a ich małe dzieci pluskają się wesoło w wodzie.
1. Ochłoda w upalny dzień
W ciągu ostatnich tygodni temperatura dawała się wszystkim we znaki. Upał i słońce powodują, że szukamy miejsca, w którym można się ochłodzić. Jedni wybierają baseny, inni kąpiel w jeziorze. Jest też spora grupa ludzi, która uważa, że miejskie fontanny są idealnym miejscem ochłody zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.
Podczas pierwszego czerwcowego weekendu w fontannie przy pl. Litewskim w Lublinie można było zaobserwować mnóstwo dzieci, które wesoło pluskały się w wodzie pod czujnym okiem dorosłych.
W tym roku Urząd Miasta Lublin pozwolił na kąpiel w części fontann, z wyraźnym ich zaznaczeniem. Nie we wszystkich miastach jest ona jednak dozwolona.
2. Co kryje się w wodzie?
Woda w fontannach przepływa w obiegu zamkniętym. Nawet jeśli nie wygląda na brudną, jest siedliskiem drobnoustrojów. Fontanna jest zbiornikiem otwartym. Woda może być zanieczyszczana przez ptaki i inne zwierzęta.
W wodzie mogą znajdować się bakterie gronkowca, salmonelli, E. coli, pasożyty, zarodniki grzybów i pleśni. Powodują one nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Zakażenie bakteriami jest szczególnie groźne dla małych dzieci i osób o obniżonej odporności.
Podczas kąpieli w fontannie możemy zarazić się grzybicą stóp. Jesteśmy też narażeni na zapalenie spojówek, reakcje alergiczne i choroby odzwierzęce.
3. Dlaczego rodzice pozawalają dzieciom na kąpiel w fontannie?
W fontannie na pl. Litewskim codziennie pluska się kilkadziesiąt dzieci. Ich rodzice często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jakie czyhają na dziecko. Mimo że woda w tej fontannie jest chlorowana i filtrowana, to występują zanieczyszczenia zewnętrzne, jak wspomniane wcześniej odchody ptaków.
- Dzieci absolutnie nie powinny kąpać się w fontannach. Woda jest pełna drobnoustrojów, dziecko może się zakazić infekcją bakteryjną, wirusową lub pasożytami. Jeśli do fontanny dodawane są środki chemiczne, w celu uzdatnienia tej wody, to może wystąpić skórna reakcja alergiczna - mówi Joanna Matysiak, pediatra i alergolog.
Zobacz wideo, które cieszą się największą popularnością:
Rodzicom wydaje się, że dopóki ich dziecko nie napije się wody, nic złego nie może się stać. Moje przypuszczenia potwierdza Ania, mama 3-letniego chłopca, z którą udało mi się porozmawiać przy fontannie.
- Od kilku dni przychodzimy tutaj regularnie. Obok jest fajny plac zabaw, a w czasie upałów synek może ochłodzić się w wodzie. Skoro Urząd Miasta wydał zezwolenie na kąpiel, nie może ona stanowić zagrożenia. Pilnuję, żeby syn nie pił wody podczas zabawy – mówi Ania.
Niestety wcale nie trzeba pić wody z fontanny, żeby doszło do zarażenia.
- Kąpiele i picie wody z fontann nie są bezpieczne dla osób z nich korzystających. Woda nie jest przeznaczona do tych celów. Na jej czystość wpływają zanieczyszczenia mikrobiologiczne pochodzące od zwierząt i ludzi – tłumaczy Bożena Kess, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Lublinie.
Za utrzymanie i ustalanie zasad zachowania oraz bezpieczeństwa w otoczeniu fontann odpowiedzialni są zarządcy lub właściciele obiektów. Większość z nich zakazuje kąpieli w fontannach, ze względu na duże ryzyko wystąpienia różnych chorób. Niestety nie wszyscy przestrzegają tych zakazów.
- W Kaliszu oddano do użytku kompleks nowoczesnych fontann. Byłam zdumiona, widząc ile dzieci korzystało z nich podczas czerwcowego weekendu. Po tym zdarzeniu zarządca obiektu wywiesił tabliczki zabraniające korzystania z fontanny - opowiada Matysiak.
Dla bezpieczeństwa naszego i dzieci, nie powinniśmy pozwalać na pluskanie się w fontannach. W celu ochłody można skorzystać z kurtyn wodnych, które w okresie letnim rozstawione są w miastach.
Pozwalajmy dzieciom kąpać się w wannie lub w zbiornikach do tego przeznaczonych.