Trwa ładowanie...

Twierdzi, że nauczyciele ją szantażowali. "Jedyne, co mi pozostało, to napisać do kuratorium"

Avatar placeholder
15.06.2023 15:13
Uczennica pozwała szkołę? "Jedyne, co mi pozostało, to napisać do kuratorium"
Uczennica pozwała szkołę? "Jedyne, co mi pozostało, to napisać do kuratorium" (TikTok)

Kamila to młoda kobieta, która funkcjonuje w mediach społecznościowych pod nickiem "hellishsick". Niedawno opublikowała na TikToku dwa filmiki zatytułowane "Pozwałam szkołę". Opowiedziała w nich, że jako nastolatka należała do subkultury gotyckiej, a jej czarne stroje, kolczyk w języku i makijaż przeszkadzały miejscowym pedagogom.

spis treści

1. Zakaz subkultur

Kobieta relacjonuje, że do statutu liceum, do którego uczęszczała, dodano nowy zapis o "zakazie subkultur". Opowiada na wideo, że przez to była gnębiona przez nauczycieli i zatrzymywana po lekcjach.

- Zaczęły się też szantaże, czyli po prostu: "Jeżeli nie zdejmiesz kolczyka z nosa albo nie przestaniesz się całkowicie malować, to nie wstawimy ci tej zasłużonej szóstki, nie damy ci wzorowego zachowania" - mówi kobieta.

W pewnym momencie jedna z nauczycielek miała wręcz podejść do uczennicy z płynem micelarnym i kazać jej zmyć makijaż. Gdy ta się nie zgodziła, usłyszała, że następnym razem nauczycielka wyciągnie ją za włosy do łazienki.

@hellishsick pozdrawiam prawo marcina xd #viral #goth #fyp ♬ dźwięk oryginalny - Kamila

2. Dziewczyna miała być szantażowana

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Kamila mówi, że usłyszała, że jeśli nie będzie "wyglądać normalnie", to wyrzucą ją ze szkoły. Wystraszyła się i zaczęła szukać informacji i dowiadywać się, jakie ma w tej sytuacji prawa.

- Zaczęłam robić reaserch i się dowiedziałam, że sama Konstytucja mówi o tym, że statut może regulować jedynie nasz ubiór, a nie nasz wygląd - wyjaśnia.

@hellishsick nie róbcie tak😵‍💫 #viral #goth #fyp ♬ dźwięk oryginalny - Kamila

Dziewczyna poinformowała o tym pedagogów ze szkoły, a ci uznali, że to jest nieważne i że ma się trzymać zasad zawartych w statucie szkoły. Napisała więc anonimowy list do kuratorium. A kuratorium wysłało do szkoły pismo z informacją o liście niezawierającym imienia i nazwiska nadawcy. Pedagodzy mieli się wówczas domyślić, kto jest jego autorką.

Finalnie na godzinie wychowawczej doszło do - jak sama Kamila opowiada - "dziwnego dochodzenia", by ustalić, kto był nadawcą listu. W szkole rozeszła się zaś plotka, że dziewczyna pozwała szkołę.

3. Czy szkoła ma prawo regulować wygląd uczniów?

Regularnie zarówno w polskich, jak i zagranicznych mediach opisywane są sytuacje, w których uczniowie są zmuszani przez grono pedagogiczne swojej szkoły do zmian w wyglądzie. Najczęściej historie takie dotyczą dziewczyn, które są nakłaniane do zmywania zbyt mocnego, zdaniem nauczycieli, makijażu, zdejmowania kolczyków, zaprzestania malowania paznokci do szkoły czy zakładania na lekcję określonych części garderoby.

Czy nauczyciele mają prawo wymuszać na uczniach takie zmiany? Jeśli istnieje taki zapis w statucie placówki, to generalnie tak. Musi się to jednak mieścić w granicach praw i wolności człowieka. Zgodnie z art. 99 pkt 3 Prawa oświatowego obowiązkiem ucznia jest "przestrzeganie zasad ubierania się uczniów na terenie szkoły". Oznacza to jednak, że inne wymagania związane z wyglądem (malowanie paznokci, makijaż, fryzura) wykraczają poza uprawnienia placówek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze