Teocentryzm w średniowieczu
Teocentryzm to pogląd nieodłącznie związany z wiekami średnimi. Zakładał on, że Bóg jest w centrum wszystkiego, co istnieje. Jaką formę motyw ten przybierał w średniowiecznej literturze?
W średniowieczu działalność artystyczna (pisarstwo, malarstwo, rzeźba) skupiała się w zdecydowanej większości na głoszeniu potęgi Boga. Jej celem było wychwalanie Stwórcy, by pokazać, że jest on w centrum każdej sfery życia. Obowiązywała zasada: wszystko dla Boga i jego wiecznej chwały oraz dla szczęścia wiecznego poza grobem.
1. Teocentryzm jako motyw literacki
Pojęcie teocentryzmu (gr. theos – bóg i łac. centrum – środek) żywe było przede wszystkim w średniowieczu. To epoka zdominowana przez tematy religijne. Tworzono dzięki bożej łasce i dla chwały Boga. Autorzy dzieł literackich (w zdecydowanej większości o tematyce religijnej) pozostawali anonimowi. Nie pisali swoich utworów dla sławy, ale by głosić bożą chwałę. Bezimienne do dziś pozostają takie utwory jak "Bogurodzica", "Posłuchajcie, bracia miła", "Rozmyślania przemyskie" czy drzeworyt "Święty Aleksy leżący pod progiem domu rodzinnego".
W teocentryzmie Bóg nieustannie ingeruje w życie ludzi. Jest utożsamiany z najwyższą wartością. Pojęciem przeciwstawnym jest antropocentryzm, gdzie w centrum jest człowiek i to jemu podporządkowany jest świat. Pogląd ten dominował w renesansie.
Średniowieczna literatura często pokazywała potęgę Boga. Popularna była literatura hagiograficzna (żywoty świętych), np. "Legenda o świętym Aleksym". Nawoływano do brania przykładu ze świętych – umartwiania się, oddawania swojego majątku oraz modlitwy.
Teocentryczne są religie monoteistyczne: chrześcijaństwo, judaizm i islam.
2. Teocentryzm w wiekach średnich
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że w średniowieczu władzę sprawował cesarz i kościół. W tych czasach zagadnienia wiary były niezwykle istotne. Nawiązywano do nich w poezji, sztuce i architekturze. Rycerze walczyli do ostatnich sił dla ojczyzny i ku chwale Boga (wystarczy przypomnieć sobie śmierć Rolanda). Walki toczyły się zresztą nie tylko o granice państw, ale też w obronie wiary (por. średniowieczne krucjaty).
Średniowieczny kościół nieustannie przypominał ludziom o śmierci (łac. memento mori). Głosił konieczność skupiania się na życiu wiecznym, a nie doczesnym. Motyw ten jest również obecny w literaturze, m.in. w utworach "Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią", czy "Skarga umierającego".