Nie zdążyli do szpitala. Urodziła córkę na parkingu
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu poinformował o nietypowym porodzie, jaki miał miejsce na terenie placówki. Zanim przyszli rodzice zdążyli przekroczyć próg szpitala, ich córeczka już była na świecie. Tata odebrał poród na parkingu.
1. Tata odebrał poród na parkingu
Wszystko działo się w poniedziałek 6 marca w Radomiu (woj. mazowieckie). Około godziny 8 rano ciężarna kobieta zaczęła odczuwać skurcze porodowe i konieczne było, by jak najszybciej dostała się do szpitala.
Jej mąż, wiedząc, że mają mało czasu, wsadził rodzącą żonę do samochodu i zadzwonił na numer alarmowy, by uprzedzić personel szpitala. Kiedy para dojechała na parking Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, dziecko uznało, że nie będzie dłużej czekać.
"Mama urodziła dziecko na parkingu naszej placówki w samochodzie! Poród przeprowadził tata! To on odebrał dziecko" – czytamy na Facebooku szpitala.
2. Mama i dziecko czują się dobrze
Szczęśliwie, dzięki temu, że mężczyzna poinformował szpital o przyjeździe rodzącej żony, personel oddziału SOR oraz położnictwa był w gotowości.
"W mig zaopiekowali się mamą i noworodkiem - to zdrowa, śliczna dziewczynka" - czytamy relację na Facebooku.
Załoga szpitala gratuluje ojcu, który odebrał poród.
"Brawo dla taty. Potrafił zachować zimną krew i pomóc żonie i córce" - czytamy na Facebooku szpitala.
Jednak nie bez znaczenia jest również wkład położnych i lekarzy Klinicznego Oddziału Położnictwa, Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej, Oddziału Neonatologii, Poradni Ginekologicznej oraz pracowników ochrony szpitala. Dzięki nim wszystkim udało się przeprowadzić szybką, sprawną i efektywną akcję, a zarówno mama, jak i córka czują się dobrze.
Martyna Krajewska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl