Tańczyła na rurze przy córce. Nagle wydarzyło się coś szokującego

Młoda mama udostępniła nagranie w mediach społecznościowych, by pochwalić się znajomym, jakie postępy poczyniła w pole dance. Nie spodziewała się jednak, że wystawia się tym samym na falę krytyki. Internauci skupili się nie na tańcu, a na dziecku, które stało się ofiarą ćwiczeń mamy.

1. Pole dance w dziecięcym pokoju

Chcąc szybko wrócić do formy sprzed ciąży, młode mamy sięgają po różne formy aktywności fizycznej. Największą popularnością cieszą się jednak te ćwiczenia, które można wykonać w domu. Dzięki temu ćwicząc, można mieć cały czas oko na maluszka.

Niestety, w przypadku tej młodej mamy, wybór miejsca na rurkę do pole dance nie był najszczęśliwszy. Kobieta zamontowała ją w dziecięcym pokoju. Kiedy więc udostępniła film, na którym tańczy, posypały się na nią gromy.

Na udostępnionym filmie widać, jak w pewnym momencie w kadrze pojawia się jej córeczka na małym rowerku. Niestety dziewczynka podjeżdża idealnie pod wyciągniętą rękę kręcącej się wokół własnej osi mamy. Kiedy kobieta uderza córkę w główkę, ta spada z rowerka i zaczyna płakać.

Mama jednak nie zatrzymuje się pospiesznie na rurce i z niej nie schodzi, by przytulić maluszka, tylko jak gdyby nigdy nic kontynuuje ćwiczenia.

2. Krytyka młodej mamy

Nic więc dziwnego, że nagranie wzbudziło wiele emocji wśród użytkowników Reddita. Komentujący nie mieli litości ani dla pomysłu wstawienia rurki do dziecięcego pokoju, wykonywania ćwiczeń przy dziecku ani samego zachowania matki, która według nich wykazała się ogromną znieczulicą.

- Nie wiem, co jest najgorsze, rurka w tym samym pokoju, w którym bawi się dziecko, czy fakt, że kręciła się po uderzeniu córki – napisał jeden z nich.

- Jestem za tańcem na rurze i fitnessem, ale dlaczego rurka jest w pokoju dziecka? I dlaczego, u diabła, nie przestała ćwiczyć, kiedy ją uderzyła? Gdyby dziewczynka się nie przewróciła, uderzyłaby ją drugi raz – zauważyła druga użytkowniczka.

- Nie wiem, jak ktokolwiek może uderzyć swoje dziecko w ten sposób i wcale się tym nie przejąć. To tak, jakby ta dziewczynka była niechcianym dodatkiem – napisał kolejny. – Mamy tutaj przykład zachowania socjopatyczno-narcystycznego – dodał.

- Ciekawe co było pierwsze w pokoju: dziecko, czy rurka? – zapytał jeden z nich. – Ojciec – skwitował kolejny.

Użytkownicy byli zgodni: matka powinna natychmiast sprawdzić, czy płaczącemu dziecku nic się nie stało. Ponadto pole dance jest bardzo dobrym ćwiczeniem, pod warunkiem, że nie robi się krzywdy osobom postronnym, a zwłaszcza dzieciom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl