Trwa ładowanie...

Sytuacja rodziców na pediatrycznych oddziałach się zmieni. Jurek Owsiak wyciąga rękę

 Magdalena Bury
30.11.2018 16:54
Jurek Owsiak zajął się problemem rodziców na szpitalnych oddziałach
Jurek Owsiak zajął się problemem rodziców na szpitalnych oddziałach (Facebook @jerzyowsiak)

Wystarczyło kilka dni, by zdjęcie ze szpitala, na którym matka śpi pod szpitalnym dziecięcym łóżeczkiem, sprowokowało do dalszych kroków. Po naszej interwencji Rzecznik Praw Pacjenta obiecał bliżej zająć się tym problemem. Odpowiedział też sam Konstanty Radziwiłł. Teraz czas na Jurka Owsiaka. Jego fundacja rusza z pomocą.

1. Radziwiłł obiecuje pomoc

27 listopada br. Gniewko Oblicki, ojciec 1,5 rocznego chłopca przebywającego niedawno w szpitalu w Jeleniej Górze, udostępnił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie przedstawiające jego partnerkę śpiącą na szpitalnej podłodze, pod łóżkiem. W taki sposób, "przytulona" do barierek, czuwała przy chorym dziecku.

O całej sprawie pisaliśmy jako pierwsi. Odpowiedź, jaką uzyskaliśmy od Rzecznika Praw Pacjenta i Ministerstwa Zdrowia przeczytasz TUTAJ.

Rozpowszechnione zdjęcie widziało kilkaset tysięcy osób. Ze wszystkich stron odzywały się głosy pokrzywdzonych rodziców. W komentarzach czytaliśmy, że tragiczne warunki na szpitalnych oddziałach pediatrycznych to w Polsce norma. Zdania typu: "Żona spała jak pies", "Kiedyś pielęgniarka mnie kopnęła, mówiąc że tutaj się nie śpi" czy "W ostatnim trymestrze ciąży przez tydzień spałam na krześle przy dziecku" już nikogo nie dziwią.

Zobacz film: "Tak w Krakowie jedzą dzieci chore na raka"

Na naszą prośbę o zajęcie się sprawą odpowiedzieli Rzecznik Praw Pacjenta oraz Minister Zdrowia.

- Liczę, że kroki podjęte po mojej interwencji przez Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ doprowadzą do poprawy sytuacji. Będę przyglądał się postępom w tej sprawie – mówił Konstanty Radziwiłł.

Jurek Owsiak zajął się problemem rodziców w szpitalach
Jurek Owsiak zajął się problemem rodziców w szpitalach (Facebook @jerzyowsiak)

2. Jurek Owsiak chce leczyć z miłością

Sytuacją rodziców, którzy chcą czuwać przy dzieciach w szpitalu, zainteresował się Jurek Owsiak. Kilka dni temu udostępnił zdjęcie Gniewka Oblickiego. Komentarze rodziców sprowokowały go do dalszych kroków. We wtorek Owsiak opublikował kolejny post.

"(...) Zacznę więc od formalności. W Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 26 czerwca 2012 roku można przeczytać: W oddziale dziecięcym zapewnia się dodatkowe łóżka w pokojach dzieci lub w odrębnym pomieszczeniu przeznaczone dla rodziców lub opiekunów. W oddziale dziecięcym zapewnia się pomieszczenie higieniczno - sanitarne wyposażone dodatkowo w natrysk dla rodziców lub opiekunów dziecka.

Realizacja tego rozporządzenia miała być wdrożona do końca tego roku. Z państwa komentarzy wynika jasno, że nie jest z tym najlepiej. I nawet rzutem na taśmę i z kosmicznym przyspieszeniem odgórnych decyzji, nic w tej materii znacząco się nie zmieni. Zmianę zróbmy razem" - czytamy na profilu Jurka Owsiaka.

Cały post do przeczytania TUTAJ.

Dalej Owsiak pisze, że do programu "Leczyć z miłością" nie wystarczą tylko pieniądze. Potrzeba rodziców, opiekunów, cierpliwości, wyrozumiałości i chęci wspomagania działań fundacji. Mowa o ponad 400 oddziałach pediatrycznych w całej Polsce.

Dodaje, że jeszcze w tym tygodniu do wszystkich szpitali pediatrycznych zostanie wysłany apel - list z pytaniem, jak wspólnie można rozwiązać ten problem.

Owsiak udostępnił post Gniewka Oblickiego
Owsiak udostępnił post Gniewka Oblickiego (Facebook @jerzyowsiak)

"Wszelkie państwa pomysły są mile widziane w dyskusji. Nad każdym głosem się pochylamy i każdy głos jest w tej sprawie ważny i przez nas analizowany. Leczyć z miłością! Ruszamy!!!" - czytamy na koniec.

3. Głos rodziców spoza granic

Pod opublikowanym postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od rodziców mieszkających poza granicami Polski. Opisują warunki szpitali, w których przebywały ich dzieci. Są nie do porównania. Oto niektóre z wypowiedzi:

"W Glasgow, w RHSC są łóżka wsuwane do szafy. W dzień nie zajmują miejsca"

"W Niemczech, w zwykłym szpitalu w niewielkiej mieścinie w dawnym NRD (gdzie akurat specjalizują się w przypadkach takich, jak mojego syna) mogę 24h na dobę być z dzieckiem, również na intensywnej terapii. Dostaję 3 posiłki dziennie dostarczane do pokoju. O godz. 15 pielęgniarki jeżdżą z serwisem kawowym i słodkościami dla dzieci. Dostaję normalne łóżko do spania z pościelą i osobny pokój tylko dla mnie i dziecka. Na oddziale możemy przebywać całą rodziną do godzin wieczornych (również młodsze dziecko)"

"W Sztokholmie w szpitalu Karolinska łóżka dla gości są składane. Zamontowane do ściany. Bardzo dobry pomysł"

Jurek Owsiak nadal czeka na pomysły od lekarzy, rodziców i opiekunów. Ma nadzieję, że cały plan działania uda mu się przedstawić podczas kolejnego finału WOŚP. Trzymamy kciuki!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze