Trwa ładowanie...

Śmierć niemowlęcia. Przed tragedią przeprowadzano dezynsekcję

Avatar placeholder
28.07.2023 19:55
1,5-miesięczna dziewczynka nie żyje. Zginęła przez preparat na karaluchy?
1,5-miesięczna dziewczynka nie żyje. Zginęła przez preparat na karaluchy? (Pixabay)

W jednym z mieszkań w Lublinie zmarła 1,5-miesięczna dziewczynka. Jak podaje "Super Express", wiele wskazuje na to, że przyczyną zgonu niemowlęcia mógł być preparat do zwalczania karaluchów. Biegli nie wydali jeszcze opinii o przyczynie zgonu dziecka.

spis treści

1. 1,5-miesięczna dziewczynka nie żyje

O sprawie jako pierwszy poinformował portal lubin.pl.

Do tragedii doszło w środę (19 lipca) w jednym z mieszkań na osiedlu Przylesie w Lubinie. Tego dnia jedna z mieszkanek bloku wezwała służby ratunkowe do 1,5-miesięcznej córeczki.

Zobacz film: "Matka chłopca, który zmarł na grypę, ostrzega innych rodziców"

Niestety, mimo natychmiastowego przyjazdu karetki, dziewczynki nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon dziecka.

Wciąż trwa wyjaśnianie okoliczności tej tragedii. Śledczy nie informują o przyczynie śmierci dziewczynki. W Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzono już sekcję zwłok.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Jak przekazała w rozmowie z portalem lubin.pl Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy, biegli nie wydali jeszcze opinii o przyczynie zgonu.

- Niezbędne jest wykonanie badań dodatkowych - powiedziała.

2. Zginęła przez preparat na karaluchy?

Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że dziewczynka była zdrowym, otoczonym należytą opieką dzieckiem.

- Szczegółowo przeprowadziliśmy dowody w tym zakresie i ocena jest jednoznaczna. Na ten moment nie ma żadnych podstaw, by mówić o jakichś zaniedbaniach w opiece po porodzie. Dziecko miało wszystkie niezbędne badania, wizyty lekarskie czy szczepienia - zapewnia Tkaczyszyn w rozmowie z portalem lubin.pl.

Jak wynika z ustaleń "Super Expressu", nieoficjalnie mówi się, że do śmierci dziecka mogło dojść w wyniku działania preparatu na karaluchy.

Zaledwie dzień przed tragedią w mieszkaniu zajmowanym przez rodzinę dziewczynki przeprowadzano bowiem dezynsekcję - czytamy na stronie portalu wroclaw.se.pl.

Niewykluczone, że taka substancja mogła zaszkodzić małemu dziecku. Ta wersja wydarzeń jest sprawdzana przez śledczych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze