Trwa ładowanie...

Matura 2021 zdalnie? Sławomir Broniarz: "Nie wyobrażam sobie tego" (WIDEO)

 Ewa Rycerz
26.02.2021 11:14

Egzaminy maturalne coraz bliżej. Jak mogą one wyglądać w momencie, gdy wizja rozwoju epidemii koronawirusa nie napawa nadzieją na poprawę? Czy możliwe jest, że uczniowie z rejonów objętych obostrzeniami epidemicznymi będą maturę zdawać zdalnie? - Nie wyobrażam sobie tego - mówił w programie "Newsroom" WP Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

3 fala epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 właśnie się rozpoczyna.

Liczba potwierdzonych dziennych przypadków zachorowań na COVID-19 z dnia na dzień rośnie. Najwięcej chorych notuje województwo warmińsko-mazurskie i z tego względu minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował się na rekomendację wdrożenia tam obostrzeń sanitarnych - uczniowie ponownie przechodzą na naukę zdalną, zamykane są hotele, baseny itp.

Jak fakt wprowadzenia większego niż w reszcie kraju reżimu wpłynie na tegorocznych maturzystów?

- To jest bardzo istotny problem, ponieważ matura to egzamin państwowy. Egzamin, który jest przepustką do dorosłego życia. To truizm, ale z drugiej strony widzimy wyraźnie, że jeżeli minister zdrowia mówi, że kumulacja zachorowań ma nastąpić na przełomie marca i kwietnia, a więc w decydującym dla ukończenia klas 4 momencie, to wydaje się, że resort edukacji powinien mieć wariant B, powinien się zastanowić nad tym, w jaki sposób ewentualnie się asekurować na wypadek, gdyby były regiony kraju, w których matura nie będzie możliwa, choćby na Warmii i Mazurach - mówił Sławomir Broniarz.

Prezes ZNP podkreśla, że nie wiadomo, jak długo potrwa zamknięcie szkół w tym regionie kraju oraz na ile odbije się to jakości edukacyjnej, szczególnie jeśli chodzi o młodzież w klasie 4.

- Już dzisiaj mamy ogromne problemy z tym, żeby mieć pewność, że wszyscy w tym procesie uczestniczą - zauważył.

Czy w takim razie możliwe jest przeprowadzenie matury zdalnie?

- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli egzamin maturalny zrobić w formie zdalnej, zachowując zasady samodzielności pracy i braku korzystania z "telefonu do przyjaciela". Podkreślam, że to egzamin państwowy, jest on okazją do tego, by młodzież na jego podstawie mogła aplikować na wyższe uczelnie. Powinien się odbywać w warunkach pełnej gwarancji samodzielności pracy i w szkole. Stąd też oczekiwanie, że resort edukacji będzie miał - zakładam, że ma - jakiś wariant B. Przynajmniej dla tych regionów, w których nie będzie możliwości przeprowadzenia egzaminu maju. Tutaj musi być absolutna równość wszystkich uczestników tego procesu i pewność, że nikt nie zostanie z tego elementu wykluczony, choćby przez stan zdrowia - podsumował Broniarz.

Egzaminy maturalne powinny odbyć się w pierwszych dniach maja.

WIĘCEJ W WIDEO

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze