Trwa ładowanie...

Sierocińce grozy. Rumuni chcą wznowić śledztwo

Avatar placeholder
26.06.2024 15:37
Sierocińce grozy. Dzieci masowo umierały z powodu głodu i zaniedbań
Sierocińce grozy. Dzieci masowo umierały z powodu głodu i zaniedbań (Getty Images)

W czasie rumuńskiego reżimu tylko w latach 1980-1989 w ośrodku medycznym w Serecie zmarło 340 dzieci z chorobami psychicznymi i neurologicznymi. Śmierć następowała w wyniku głodu, braku leczenia i zaniedbań. Rumuńscy badacze zbrodni komunistycznych walczą o wznowienie śledztwa w ich sprawie.

spis treści

1. Szansa na wznowienie śledztwa

Podczas trwającego w Rumunii reżimu dyktatora Nicolae Ceausescu niepełnosprawnych lokowano w różnych instytucjach. Gdy w 1989 roku na przywódcy wykonano wyrok śmierci poprzez rozstrzelanie, telewizja pokazała zdjęcia tysięcy pozostawionych w sierocińcach dzieci, często w urągających warunkach.

Według szacunków w Neuropsychiatrycznym Szpitalu Dziecięcym Seret tylko w latach 1980-1989 zmarło 340 dzieci z chorobami psychicznymi i neurologicznymi. W całym czasie funkcjonowania placówki, tzn. od 1956 roku do jej zamknięcia w 2001, zmarło w niej w sumie około 1500 małoletnich.

Rumuńscy badacze zbrodni komunistycznych z Instytutu Badania Zbrodni Komunizmu i Pamięci Emigracji Rumuńskiej (IICCMER) walczą obecnie o wznowienie śledztwa w sprawie śmierci dzieci w sereckim szpitalu, a dokładniej chcą wszczęcia dochodzenia w sprawie zgonów 340 niepełnoletnich osób w latach 80. w komunistycznym sierocińcu.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Sąd Apelacyjny ma ogłosić swoją decyzję jeszcze w czerwcu. Wcześniej, w 2023 roku, prokuratorzy zamknęli postępowanie powołując się na brak wystarczających dowodów.

Rumuńscy historycy udokumentowali i skierowali do prokuratury dokumenty dotyczące nieludzkiego traktowania i głodzenia sierot także w innych, poza tym w Serecie, ośrodkach, m.in. w Plataresti (4436 zgonów w latach 1978-1991), w Pastraveni (394 zgony w latach 1966-1990) czy Sighetu-Marmatiei (279 zgonów w latach 1973-1991).

Dzieci w sierocińcu w gminie Vulturești w Rumunii
Dzieci w sierocińcu w gminie Vulturești w Rumunii (Getty Images)

2. Masowa eksterminacja

Od 1966 roku dekretem ówczesnego rumuńskiego dyktatora Nicolae Ceaucescu, by zwiększyć przyrost ludności, zakazano w kraju aborcji i antykoncepcji. Przerwanie ciąży karano więzieniem, a przestrzegania przepisów pilnowała milicja i służby.

W takich warunkach domy dziecka zapełniały się porzuconymi maluchami, nierzadko chorymi.

"Sieroty i dzieci porzucone trafiały do sierocińców lub domów dziecka. Większość nieletnich z deficytami, którzy po 1966 roku trafili do domów szpitalnych, miała wrodzone anomalie strukturalne i funkcjonalne (wady serca, nieprawidłowe kończyny, problemy związane z rozwojem mózgu i rdzenia kręgowego, encefalopatie, zespół Downa itp.) oraz zaburzenia odżywiania (dystrofia, krzywica itp.)" - informował w listopadzie zeszłego roku portal Europa Libera Romana (Radio Wolna Europa).

W sierocińcach zaniedbane dzieci masowo umierały. Dziś mówi się wręcz o ich "eksterminacji". Według badaczy do ich śmierci miało doprowadzać często nieludzie traktowanie. Sekcji zwłok nie wykonywano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze