Trwa ładowanie...

Horror w Tatrach. Ojciec kilkulatki nie zawrócił mimo namowy

Avatar placeholder
25.08.2023 08:41
Ojciec kazał jej się wspinać w Tatrach bez zabezpieczenia. "Dziecko ledwo sięgało do liny"
Ojciec kazał jej się wspinać w Tatrach bez zabezpieczenia. "Dziecko ledwo sięgało do liny" (Instagram )

Końcówka wakacji, a w górach, a szczególnie w Tatrach, jak zwykle tłok. Media co jakiś czas donoszą o przypadkach turystów, którzy wchodzą na szlaki w nieodpowiednim obuwiu czy bez właściwego sprzętu. Pomysł pewnego ojca, który wybrał się z dzieckiem na wycieczkę, mrozi jednak krew w żyłach.

spis treści

1. Nierozważny ojciec w Tatrach

Czerwona Ławka jest wysoko położoną przełęczą w Tatrach Wysokich. Od mniej więcej dwóch lat można ją pokonywać za pomocą via ferraty, czyli 400-metrowej stalowej liny, która służy do asekuracji. Przez przełęcz, która znajduje się w całości po słowackiej stronie, prowadzi żółty szlak turystyczny, a trasę uznaje się za jedną z najtrudniejszych na terenie Tatr Słowackich.

Tym bardziej dziwi zdjęcie opublikowane 23 sierpnia na instagramowym profilu "aktualne_warunki", na którym widać mężczyznę z zaledwie kilkuletnim dzieckiem próbującym wspinać się na Czerwonej Ławce.

Zobacz film: "Dziecko z bujną czuprynką"

"To, co dziś zobaczyliśmy na via ferracie na Czerwonej Ławce, przekroczyło wszelkie wyobrażenia i przede wszystkim normy bezpieczeństwa. Pan, z na oko 5-letnim dzieckiem, postanowił przespacerować się via ferratą, bez żadnego sprzętu. Dziecko ledwo sięgało do liny, momentami nie mogąc się poruszać. Aż dziw bierze, że tam nic się złego nie stało" - napisano przy fotografii.

Na stronach i blogach poświęconych turystyce górskiej można znaleźć informację, że w tym miejscu Tatr poleca się posiadać wyposażenie w postaci kasku, uprzęży i lonży z dwoma karabinkami. Dziecko wspinające się na Czerwonej Ławce, w dodatku bez żadnego zabezpieczenia, znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Niestety, jak czytamy na profilu "aktualne_warunki", mężczyzna nie zawrócił mimo namowy.

"Ta via ferrata nie jest jakaś bardzo trudna, ale umówmy się, dla 5-latki jest ogromnym wyzwaniem. Samo oglądanie ich walki napawało grozą. Nie wycofali się mimo namów. Należałoby wyposażyć dziecko w sprzęt, asekurować je. Czerwona Ławka to trudny szlak, również łańcuchami" - piszą eksperci z "aktualne_warunki".

W komentarzach pod zdjęciem rozpoczęła się dyskusja związana z nieodpowiedzialnością rodziców w górach. Wiele osób pyta także o stan dziecka po tej niebezpiecznej wyprawie.

Większość komentujących jest ponadto zdania, że ojciec powinien zostać obciążony ewentualnymi kosztami akcji ratunkowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze