5 z 6Trzeba pokochać siebie
Sheterria dziś prowadzi salon kosmetyczny, zajmuje się m.in. przedłużaniem rzęs.
Życie z chorobą nie jest łatwe, ale jedyne co zostaje wszystkim obciążonym albinizmem to pokochać i zaakceptować swój wygląd.
"Kiedy patrzę w lustro, widzę kogoś, kto przeszedł długą drogę" – przyznaje dziewczyna. "Kiedyś niechętnie patrzyłam w lustro, nie lubiłam na siebie patrzeć. Teraz jestem dumna z tego, jak wyglądam. Patrzę na moje blond włosy i rzęsy i uwarzam, że są bardzo słodkie" – mówi Sheterria.
Sheterria i jej siostra są jedynymi osobami w rodzinie, które przyszły na świat z wrodzonym bielactwem. Wcześniej nie było takich przypadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl