Rosjanie splądrowali szkołę. Taką wiadomość zostawili dzieciom
Media społecznościowe obiegły wstrząsające zdjęcia z jednej ze szkół w obwodzie kijowskim. Widać na nich bowiem szkolne tablice zapisane kredą, a na nich listy rosyjskich żołnierzy do ukraińskich uczniów. "Dzieci, uczcie się pilnie, Rosja potrzebuje wykształconych obywateli".
1. Zniszczone szkoły
Atak Rosji na Ukrainę to niewyobrażalna tragedia dla ukraińskich obywateli. Niestety jak w każdym konflikcie, największą ofiarę ponoszą dzieci, które są świadkami okrucieństwa, jakiego dopuszczają się rosyjscy żołnierze.
Dyrektor jednej ze szkół w podkijowskiej Katiużance Mikola Mikitchik postanowił obejrzeć zniszczenia po ostrzale budynku. Był świadomy zniszczeń, do jakich mogło dojść podczas miesięcznej okupacji, jednak nie spodziewał się, że rosyjscy żołnierze zostawią wiadomości adresowane do uczniów.
- Napisali: "Rosjanie i Ukraińcy są braćmi", a jednocześnie okradli szkołę… Zrujnowali komputery, wyjmowali dyski twarde, zabierali laptopy, drukarki, w szkole nic nie zostawili – powiedział w rozmowie z CNN. - Pisanie do dzieci to barbarzyństwo i hipokryzja – dodał.
2. Listy rosyjskich żołnierzy do uczniów
W notatkach napisanych kredą na tablicach rosyjscy żołnierze zwracali się bezpośrednio do ukraińskich dzieci. Życzyli im powodzenia w nauce, zaznaczając, że kiedy wojna się skończy, będą bardzo cennymi obywatelami dla Rosji.
"Dzieci, wybaczcie nam ten bałagan. Próbowaliśmy chronić szkołę, ale był ostrzał. Żyjcie w pokoju, dbajcie o siebie i nie powtarzajcie błędów starszych. Ukraina i Rosja to jeden naród! Pokój wam, bracia i siostry! - brzmi treść jednej z nich. - Bądźcie wobec siebie sprawiedliwi i uczciwi. Wyciągnijcie pomocne dłonie do każdego, kto jest w potrzebie. Mamy nadzieję, że będziemy przyjaciółmi. Zostań lekarzami, inżynierami, nauczycielami. Tymi, którzy przynoszą pokój! Wybaczcie nam, że zajęliśmy szkołę! Rosjanie" – czytamy.
Mikitkin powiedział, że w zdewastowanej szkole znaleziono miny i pociski. Z kolei na podwórku znajduje się prowizoryczny cmentarz, a na boisku głębokie okopy. Dyrektor oszacował szkody w szkole na około pięć milionów hrywien (około 700 tys. złotych).
3. "Rosja potrzebuje wykształconych obywateli"
Jak wynika z danych ukraińskiego Ministerstwa Edukacji, od początku wojny zniszczonych zostało prawie 2000 szkół w całym kraju. Z kolei o podobnych komunikatach wzywających do przyjaźni i przebaczenia skierowanych do ukraińskich uczniów informowali również inni dyrektorzy szkół.
"Putin jest waszym prezydentem. Dzieci, uczcie się pilnie, Rosja potrzebuje wykształconych obywateli" – głosiła notatka pozostawiona na tablicy w szkole we wsi Zdwiżiwka pod Kijowem.
Dla Ukraińców wiadomości pozostawione przez rosyjskich żołnierzy stały się symbolem ich cynizmu i okrucieństwa. Natomiast w Rosji takie działania są powszechnie chwalone, jako dowód na to, że wojska działają w dobrej wierze, chcąc "wyzwolić ukraińskich obywateli spod panowania nazistów".
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl