14-latek był na kwarantannie, jednak rodzice postanowili zabrać go na wakacje do Turcji. Policja zatrzymała ich na lotnisku
Miały być egzotyczne wakacje, a wyszedł... mandat za nieprzestrzeganie zasad przebywania w izolacji domowej. Funkcjonariusze Straży Granicznej, podczas rutynowej kontroli pasażerów udających się za granicę stwierdzili, że 14-letni chłopak, który wraz z rodzicami miał wylecieć do Turcji, powinien przebywać w izolacji domowej.
1. Rutynowa kontrola
Sytuacja miała miejsce w sobotę 20 marca 2021 r. na lotnisku Pyrzowice. Pełniący obowiązki rzecznika komendanta śląskiego oddziału Straży Granicznej chorąży sztabowy Szymon Mościcki poinformował, że rodzice z synem stawili się do odprawy samolotu czarterowego, który miał wylecieć do Antayi w Turcji. W czasie rutynowej kontroli granicznej okazało się, że chłopak ma nałożony przez sanepid obowiązek odbycia 10-dniowej izolacji w domu. W momencie kontroli granicznej chłopcu pozostało jeszcze 7 dni do jej ukończenia.
- Rodzice dziecka nie dopełnili obowiązku dopilnowania przestrzegania zasad przebywania na izolacji domowej przez syna - stwierdził Mościcki.
2. Mandat za złamanie prawa
Obowiązek izolacji domowej nakładany jest na osoby, które miały bezpośredni kontakt z osobą chorą na COVID-19, u której zakażenie zostało potwierdzone pozytywnym wynikiem testu.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, Straż Graniczna nałożyła na opiekuna prawnego 14-latka mandat wysokości 500 zł. Co więcej, kapitan samolotu nie zezwolił na wpuszczenie chłopca na pokład, cała rodzina została więc w Polsce.
To nie koniec kłopotów rodziny, teraz sprawą zajmie się sanepid.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl