Prezent dla nauczyciela może się skończyć więzieniem. "Nie da wyplenić"
Zakończenie roku szkolnego 2023/24 w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych przypada na piątek 21 czerwca. To dzień, w którym uczniowie otrzymują świadectwa i zwyczajowo obdarowują nauczycieli prezentami - nie zawsze chcianymi.
1. "Biała korupcja" w szkole
Zwyczaj obdarowywania nauczycieli prezentami, przez wielu nazywany "białą korupcją", rokrocznie jest szeroko komentowany w mediach. W maju 2024 roku zwróciła na niego uwagę aktywistka Alina Czyżewska, która podkreśliła, że chociaż nauczyciele często otwarcie mówią, że nie chcą otrzymywać podarków, bo za swoją pracę dostają wynagrodzenie, niektórzy rodzice i tak wymuszają od innych rodziców składki na prezent.
"W Polsce niestety nie rozumiemy wielu rzeczy, a uczymy się powoli i wybiórczo. W latach 90. nie umieliśmy pojąć w swoich umysłach, że można nie wcisnąć koperty z podziękowaniem lekarzowi, nie 'podziękować' prezentem wystarczająco drogim, bo inaczej to wstyd. Już mniej więcej rozumiemy, że w szpitalach tak nie dziękujemy. Ale w szkołach wciąż panuje przekonanie, że to nieeleganckie, że niedanie prezentu to brak szacunku, że 'tak trzeba'" - napisała Czyżewska na Facebooku.
Prezentów nie chcą często sami nauczyciele.
- Co roku mówimy, żeby prezentów nie kupować, że to dla nas niekomfortowe. Ale to jest chyba już tak zakorzenione w naszej kulturze, że tego się nie da wyplenić - mówiła w rozmowie z WP Parenting Joanna, nauczycielka z Warszawy.
Inna z nauczycielek przyznaje, że najgorszym prezentem są dla niej kwiaty.
- Wciąż uczniowie przynoszą nam kwiaty, ale tych ciętych z roku na rok jest coraz mniej. Na całe szczęście, bo nawet jak człowiek je lubi, to nie ma co z nimi robić. Starsze koleżanki wynoszą je co roku na cmentarz. Te kwiaty są zresztą często w złym stanie. To wymięte róże, oklapnięty słonecznik. Dla mnie to najgorszy prezent - mówi Agnieszka, nauczycielka ucząca w łódzkich szkołach podstawowych.
2. Prezent czy łapówka?
Podczas gdy podarowanie nauczycielowi kawy, kwiatów czy bombonierki można rozpatrywać zwykle wyłącznie w kategoriach niepotrzebnego obyczaju, tak droższe podarki mogą zarówno dla obdarowanego, jak i obdarowującego, stanowić poważny problem wiążący się nawet z karą pozbawienia wolności.
Zgodnie bowiem z Kodeksem karnym osoba pełniąca funkcję publiczną przyjmująca korzyść majątkową lub osobistą podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat (art. 228 kk).
Jak zaznacza Marcin Juwa, prawnik i doktorant Uniwersytetu SWPS w rozmowie z serwisem "Prawo", nauczyciel jako urzędnik nie może przyjąć prezentu o wartości przekraczającej 50 zł. Droższe prezenty mogłyby zostać zgłoszone do prokuratury, a na czas trwania postępowania możliwe jest zawieszenie nauczyciela w pełnieniu obowiązków.
Co więc podarować nauczycielowi? Pytani przez nas podkreślają, że lubią szczególnie takie prezenty, które są przemyślane lub samodzielnie wykonane przez uczniów.
- Najbardziej lubię prezenty, które są przemyślane i nawiązują do naszych relacji, tego, co o sobie wiemy nawzajem. Dzieciaki wiedziały, że pani od polskiego to zapalona działkowiczka. Powiedziała zimą, że lubi porzeczki i nie może się doczekać lata, żeby je zjeść. Kilka miesięcy po tym wyznaniu, na koniec roku, dzieci kupiły jej sadzonkę porzeczki w ślicznej doniczce - mówi Joanna, nauczycielka z Warszawy.
- Ja do tych dzieci naprawdę się przywiązuje. Pracuję w zawodzie 15 lat i wszystkie pamiętam, poznaje je na ulicy. Laurki, listy, rysunki, zdjęcia - wszystko to mam i lubię do tego wracać - dodaje Agnieszka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl