4 z 7Dawid Smaga
(wp.pl) "To co zapisało mi się w pamięci, to poranek, kiedy mama pomagała mi nakładać mój strój batmana. Czułem wtedy taką dumę, że pamiętam to uczucie do dzisiaj"
"Z racji tego, że miałem wówczas zaledwie kilka lat, niewiele pamiętam z tamtego dnia. To co zapisało mi się w pamięci, to poranek, kiedy mama pomagała mi nakładać mój strój batmana. Czułem wtedy taką dumę, że pamiętam to uczucie do dzisiaj.
Drugim wspomnieniem było to, że odmówiłem siadania na kolanach Mikołaja, bo jak stwierdziłem mniej więcej: "Batman nie siada na kolanach Mikołajów". Ostatnim wspomnieniem było to, że chciałem szybko zniknąć z moją paczką i się nią zająć. Na początku lat 90-tych, mimo że żyliśmy już w wolnej Polsce, mandarynki nadal były bardzo egzotycznym produktem i jadało się je wyłącznie od święta" - przypomina sobie Dawid Smaga, redaktor WP parenting.
Zobacz także: Polacy podzieleni. Niektórzy w ogóle nie szczepią dzieci