Trwa ładowanie...

Dean Cain poświęcił karierę, by samotnie wychować syna. Nie powielił błędu własnego ojca

Avatar placeholder
Katarzyna Łukijaniuk 15.04.2023 17:44
Dean Cain poświęcił karierę dla syna. Aktor zdobył międzynarodowy rozgłos rolą superbohatera Clarka Kenta
Dean Cain poświęcił karierę dla syna. Aktor zdobył międzynarodowy rozgłos rolą superbohatera Clarka Kenta (Getty Images)

Dean Cain to amerykański aktor, scenarzysta, reżyser oraz producent, znany głównie z roli w serialu "Nowe przygody Supermana". To również rodzic godny naśladowania, który dla własnego dziecka zrobi wszystko – nawet kosztem swojej kariery. Jego relacja z synem jest tego najlepszym przykładem.

spis treści

1. Jak wyglądało jego dzieciństwo?

Dean Cain przyszedł na świat 31 lipca 1966 roku, jako Dean George Tanaka. Jego rodzice Sharon oraz Roger Tanaka nie żyli ze sobą zbyt długo. Po dwóch latach małżeństwa ojciec odszedł od rodziny i nie utrzymywał kontaktu nawet z synami. Dean miał 3 lata, gdy matka ponownie wyszła za mąż.

Reżyser Christopher Cain, z którym się związała, adoptował jej dzieci, dlatego Dean przyjął jego nazwisko.

- Mój biologiczny ojciec jest Japończykiem. Nigdy go nie znałem, nigdy go nie spotkałem - tak aktor podsumował relacje z prawdziwym ojcem.

Dean Cain
Dean Cain (Getty Images)

2. Dean Cain – tata na medal

W czerwcu 2000 roku urodził się syn Deana, który otrzymał imię Christopher – tak jak przybrany ojciec. Dziecko było owocem związku z Samanthą Torres. Niestety ich relacja nie przetrwała, a walka o opiekę nad synem trwała wiele lat.

Dean był nieugięty i w końcu w 2011 roku otrzymał wyłączną opiekę nad synem. Był niesamowicie szczęśliwy, gdyż chciał być ojcem nie tylko od święta. Wiązało się to z wieloma wyrzeczeniami.

Trudno było bowiem pogodzić życie zawodowe z obowiązkami rodzicielskimi. Cain gotował synowi wszystkie posiłki i starał się być przy nim. Robił wszystko, aby uczestniczyć w meczach piłkarskich czy turniejach jujitsu, w których brał udział jego syn.

- Jestem przy nim. Jestem bardzo obecnym ojcem i nigdy nie zrobiłbym tego inaczej. Pobłogosławiono mnie, że mogę robić tak wiele różnych rzeczy, a mimo to być przede wszystkim ojcem - mówił w wywiadach.

Dopiero, gdy jego syn skończył szkołę średnią, Dean zaczął przyjmować nowe role. Wcześniej skupiał się na byciu rodzicem, a nie aktorem. Dzięki temu ojciec z synem stworzyli ciekawą relację, która trwa do dziś.

- Najlepszy dzień dla mnie to taki, kiedy po prostu budzę się, a ja i mój syn spędzamy wspaniały dzień w domu - mówi Cain, pokazując tym samym, że towarzystwo syna jest dla niego bardzo ważne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze