13-latek nie przeżył. Jego list do rodziców łamie serce
Na stronie "Ratownictwo Medyczne będzie rozmowa proszę czekać" kilka dni temu pojawił się poruszający post. Twórcy podzielili się fragmentem listu pożegnalnego pozostawionego przez 13-letniego chłopca.
1. Samobójstwo 13-latka
Ratownicy medyczni zostali wezwani do 13-letniego chłopca. Opisują, co zastali na miejscu. Nastolatek odebrał sobie życie, a jego tata jednak jeszcze nie przyjmuje do wiadomości tego, co się stało. Na ratunek jest już za późno.
"Po przybyciu na miejsce, chłopiec wisi na linie w chlewku obok swojego domu. Ojciec krzyczy, płacze i prosi nas, abyśmy go ratowali, a Boga aby go jeszcze nie zabierał. Po chwili przyjechała matka, dziadkowie..." - czytamy w poście.
Przed śmiercią chłopiec zostawił dla swoich rodziców list pożegnalny. Tekst był bardzo krótki, jak jednak podkreślają ratownicy: "mimo swojej ubogiej treści był dramatyczny". Podzielili się też jego fragmentem.
"Dla was byłem zawsze zbyt leniwy i przynosiłem wstyd rodzinie. Waszym dzieckiem jest praca, którą kochacie i poświęcacie jej tyle czasu, ile chce. Chciałbym, abyście mnie kochali tak jak swoją pracę" - napisał 13-latek.
2. Rodzicu, pamiętaj
Na pierwszy rzut oka można było uznać, że chłopiec miał w swoim życiu wszystko, o czym marzą jego rówieśnicy - "bluzkę z adidasa, klapki z CK, telefon z jabłuszkiem, w domu konsolę i własny pokój" - wymieniają ratownicy w poście.
"W ciągu roku najprawdopodobniej klub sportowy, szkołę muzyczną i korepetycje. Z biegiem czasu miałby samochód i mieszkanie" - kontynuują. Stawiają jednak ważne pytanie, czy miał rodziców?
Żyjemy w zabieganym świecie, gdzie czas wypełniają obowiązki. Wielu rodziców oddaje się pracy, by zapewnić swoim pociechom wszystko, co najlepsze. Czasami więc łatwo zapomnieć, że liczą się nie tylko dobra materialne.
"Raz w tygodniu obejrzyj film z dziećmi. Raz na dwa tygodnie wyjdźcie na spacer, na piknik, do kina. Bądźcie rodziną w realu, nie na papierze. Jeżeli ledwo wiążesz koniec z końcem; kup na sobotę frytki w biedronce, olej, ketchup i obejrzyj z dzieckiem film na Netflixie. Przede wszystkim pamiętaj o codziennym (najtańszym, a zarazem najdroższym): Kocham Cię. Jedno słowo, a tak dużo znaczy" - takimi słowami kończy się post.
3. Potrzebujesz pomocy?
Powstało i nadal powstaje wiele organizacji, które zajmują się pomocą osobom w kryzysie. Wiele z nich oferuje pomoc psychologiczną, prawną oraz interwencje, jeśli jest to konieczne. Nie wahaj się skorzystać z pomocy.
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy Niebieska Linia jest dostępne pod numerem tel: 22 668-70-00, który działa w godzinach 14.00-22.00 od poniedziałku do piątku. Istnieje też strona organizacji, na której można znaleźć szczegółowe informacje;
Fundacja Dzieci Niczyje zajmuje się wspieraniem i pomocą dzieciom. W trudnych przypadkach przeprowadzane są interwencje. W ośrodkach prowadzonych przez fundację dzieci oraz ich opiekunowie mogą skorzystać z pomocy psychologicznej, prawnej oraz medycznej. Fundacja prowadzi także telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (116 111).
Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji Itaka (22 654-40-41) - działa w godzinach 17.00-20.00 w poniedziałki i czwartki.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl