Trwa ładowanie...

13-latek nie przeżył. Jego list do rodziców łamie serce

Avatar placeholder
03.07.2024 14:34
Poruszający list pożegnalny 13-latka. Każdemu da do myślenia
Poruszający list pożegnalny 13-latka. Każdemu da do myślenia (Adobe Stock, Facebook )

Na stronie "Ratownictwo Medyczne będzie rozmowa proszę czekać" kilka dni temu pojawił się poruszający post. Twórcy podzielili się fragmentem listu pożegnalnego pozostawionego przez 13-letniego chłopca.

spis treści

1. Samobójstwo 13-latka

Ratownicy medyczni zostali wezwani do 13-letniego chłopca. Opisują, co zastali na miejscu. Nastolatek odebrał sobie życie, a jego tata jednak jeszcze nie przyjmuje do wiadomości tego, co się stało. Na ratunek jest już za późno.

"Po przybyciu na miejsce, chłopiec wisi na linie w chlewku obok swojego domu. Ojciec krzyczy, płacze i prosi nas, abyśmy go ratowali, a Boga aby go jeszcze nie zabierał. Po chwili przyjechała matka, dziadkowie..." - czytamy w poście.

Zobacz film: "Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Problem dotyka także dzieci"

Przed śmiercią chłopiec zostawił dla swoich rodziców list pożegnalny. Tekst był bardzo krótki, jak jednak podkreślają ratownicy: "mimo swojej ubogiej treści był dramatyczny". Podzielili się też jego fragmentem.

"Dla was byłem zawsze zbyt leniwy i przynosiłem wstyd rodzinie. Waszym dzieckiem jest praca, którą kochacie i poświęcacie jej tyle czasu, ile chce. Chciałbym, abyście mnie kochali tak jak swoją pracę" - napisał 13-latek.

2. Rodzicu, pamiętaj

Na pierwszy rzut oka można było uznać, że chłopiec miał w swoim życiu wszystko, o czym marzą jego rówieśnicy - "bluzkę z adidasa, klapki z CK, telefon z jabłuszkiem, w domu konsolę i własny pokój" - wymieniają ratownicy w poście.

"W ciągu roku najprawdopodobniej klub sportowy, szkołę muzyczną i korepetycje. Z biegiem czasu miałby samochód i mieszkanie" - kontynuują. Stawiają jednak ważne pytanie, czy miał rodziców?

Żyjemy w zabieganym świecie, gdzie czas wypełniają obowiązki. Wielu rodziców oddaje się pracy, by zapewnić swoim pociechom wszystko, co najlepsze. Czasami więc łatwo zapomnieć, że liczą się nie tylko dobra materialne.

"Raz w tygodniu obejrzyj film z dziećmi. Raz na dwa tygodnie wyjdźcie na spacer, na piknik, do kina. Bądźcie rodziną w realu, nie na papierze. Jeżeli ledwo wiążesz koniec z końcem; kup na sobotę frytki w biedronce, olej, ketchup i obejrzyj z dzieckiem film na Netflixie. Przede wszystkim pamiętaj o codziennym (najtańszym, a zarazem najdroższym): Kocham Cię. Jedno słowo, a tak dużo znaczy" - takimi słowami kończy się post.

3. Potrzebujesz pomocy?

Powstało i nadal powstaje wiele organizacji, które zajmują się pomocą osobom w kryzysie. Wiele z nich oferuje pomoc psychologiczną, prawną oraz interwencje, jeśli jest to konieczne. Nie wahaj się skorzystać z pomocy.

Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy Niebieska Linia jest dostępne pod numerem tel: 22 668-70-00, który działa w godzinach 14.00-22.00 od poniedziałku do piątku. Istnieje też strona organizacji, na której można znaleźć szczegółowe informacje;

Fundacja Dzieci Niczyje zajmuje się wspieraniem i pomocą dzieciom. W trudnych przypadkach przeprowadzane są interwencje. W ośrodkach prowadzonych przez fundację dzieci oraz ich opiekunowie mogą skorzystać z pomocy psychologicznej, prawnej oraz medycznej. Fundacja prowadzi także telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (116 111).

Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji Itaka (22 654-40-41) - działa w godzinach 17.00-20.00 w poniedziałki i czwartki.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze