Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)

Coraz więcej zachorowań na alergię wśród dzieci. To już epidemia

 Ewa Rycerz
21.09.2016 10:22
Coraz więcej zachorowań na alergię wśród dzieci. To już epidemia
Coraz więcej zachorowań na alergię wśród dzieci. To już epidemia (Źródło: 123rf)

Już prawie 25 procent dzieci w Polsce cierpi na katar alergiczny. Co dziesiąty 13–14-latek choruje na astmę. – Alergie i ich powikłania to już epidemia – twierdzą alergolodzy.

6 sposobów na wzmocnienie odporności w walce z alergią
6 sposobów na wzmocnienie odporności w walce z alergią [7 zdjęć]

Jeśli cierpisz z powodu alergii sezonowych, dużo czasu spędzasz na poszukiwaniu sposobu złagodzenia

zobacz galerię

1. Krakowskie badania

Lekarze biją na alarm. Jeśli nadal rodzice będą stosować w domu tak duże ilości chemii, trzymać dzieci z dala od brudu, unikać kurzu i innych alergenów, liczba nieletnich z alergią będzie rosła w zastraszająco szybkim tempie. Już teraz z roku na rok w polskich poradniach alergologicznych leczy się coraz więcej dzieci i młodzieży.

Ale nie tylko izolacja od natury jest przyczyną powstawania uczuleń i chorób z nią związanych. Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, chcąc dowiedzieć się, ilu uczniów z tego miasta jest zagrożonych różnego rodzaju alergiami, przeprowadzili szereg badań. Okazuje się, że połowa z 21 tysięcy przebadanych dzieci cierpi właśnie na alergie. Przyczyny takiego stanu rzeczy lekarze szukają w słynnym krakowskim smogu i chemii.

Zobacz film: "Dlaczego dziewczynki mają lepsze oceny w szkole?"

Badanie, które prowadziła prof. Ewa Czarnobilska, kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, trwało trzy lata. Objęło dwie grupy wiekowe. Dzieci w wieku 6–7 lat oraz młodzież w wieku 16–17 lat. Jak podkreśla autorka badań, w ramach prowadzonych analiz dzieci i młodzież mieli za zadanie wypełnić ankietę. Zrobiło to 21 tysięcy uczniów.

Wyniki krakowskich badań są przerażające. Aż połowa ankietowanych zgłasza objawy alergii. Co ważne i niepokojące, choroba ta u ogromnej części przebadanych dzieci nie jest diagnozowana i w efekcie – leczona. A liczba chorych na alergię dzieci od 2000 roku wzrosła o 35 procent.

2. Nie tylko dzieci

Różnego rodzaju alergie są jednak nie tylko domeną dzieci. Według niektórych danych z różnymi uczuleniami zmaga się aż 15 milionów Polaków. Aż 80 procent z nich mieszka w miastach. Najczęściej występuje katar alergiczny – u 25 procent, czyli 8 milionów osób. Jest on dość niebezpieczny, ponieważ nieleczony może przekształcić się w astmę, a z niej rozwinąć się w przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.

Na astmę choruje już ponad 13 procent osób mieszkających nad Wisłą. I – co gorsza – większość z nich nie wie, że jest chora. Duszności myli ze zmęczeniem, zadyszką lub zwykłym przeziębieniem.

Tymczasem astma swoje pierwsze objawy rozwija już we wczesnym dzieciństwie. Pojawiają się wtedy nagłe napady duszności, zazwyczaj w nocy i nad ranem. Aby zdiagnozować tę chorobę, konieczna jest konsultacja lekarska i wykonanie spirometrii.

3. Przyczyny

Alergia dotyczy głównie mieszkańców miast, dlatego sądzi się, że głównym jej winowajcą jest zanieczyszczone powietrze. Potwierdzają to badania prof. Ewy Czarnobilskiej z Krakowa. – Te dzieci, które mieszkają blisko głównych traktów komunikacyjnych częściej chorują na astmę oskrzelową i alergiczny nieżyt nosa w porównaniu do ich rówieśników mieszkających w Krakowie, ale z dala od ruchu samochodowego – mówi alergolog.

To nie wszystko. Z roku na rok w środowisku przybywa sztucznych alergenów, natomiast ilość naturalnych się nie zmienia. Pojawiają się nowe, dotąd nieznane substancje chemiczne, często mocno uczulające, co sprzyja powstawaniu alergii. – Spędzanie długich godzin w galeriach handlowych, w których butiki wabią zapachami oraz częste odwiedzanie sklepów meblowych, gdzie unosi się formaldehyd z klejów, może wywołać objawy alergiczne – tłumaczy prof. Ewa Czarnobilska.

Potwierdzają to analizy dotyczące przedmiotu uczuleń. Coraz więcej dzieci ma alergię na nikiel, kobalt, chrom, mieszanki zapachowe i parafenylodiaminę. Wszystkie te substancje są szkodliwe dla zdrowia.

Wzrost na zachorowania na alergię notuje się w całej Europie. W ciągu ostatnich lat na Starym Kontynencie liczba osób cierpiących na alergie pokarmowe wzrosła o połowę.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze