Pokazała 4-letniemu synkowi, na czym polega cesarskie cięcie. Wykorzystała do tego popularną zabawkę
Pewna mama postanowiła zademonstrować swojemu 4-letniemu synowi, na czym polega jej praca, a dokładnie, jak wygląda operacja cesarskiego cięcia. Wykorzystała do tego popularną kolorową ciastolinę. Przebieg "operacji" postanowiła nagrać, a filmik zamieściła w internecie.
1. 4-latek uczy się, czym jest cesarskie cięcie
Mama ginekolożka wyznaczyła sobie ambitny cel. Nie jest łatwo przekazać tak małym dzieciom, czym jest operacja cesarskiego cięcia. Niektórzy mogą nawet pomyśleć, że na przyswajanie tej wiedzy jest za wcześnie dla 4-latków.
Kobieta zaproponowała swojemu synowi, żeby wspólnie przeprowadzili operację podobną do tych, które na co dzień przeprowadza w szpitalu. Wymyśliła, że ciało kobiety i wszystkie jego tkanki najlepiej imitować będzie ciastolina, dzięki której można bardzo dobrze przedstawić zachowanie ciała podczas operacji. Zresztą jej producenci stworzyli ten zestaw m.in. po to, by zachęcić dzieci do zabawy w lekarza. Co prawda do tej pory w instrukcji nie proponowano dzieciom zabawy w ginekologa-chirurga, ale kto wie - być może dzięki filmowi, który zamieściła w sieci mam 4-latka, propozycja nowej zabawy z ciastoliną trafi na stałe do instrukcji zabawki.
Mama ulepiła z ciastoliny brzuch kobiety, pamiętając o każdym szczególe. Uwzględniła wszystkie tkanki, co dokładnie widzimy na filmie.
Podczas zabawy kobieta tłumaczy chłopcu, co powinien robić krok po kroku w trakcie operacji.
"Sprawdzimy, czy znieczulenie działa. Uszczypnij brzuch. Czy pacjentka to czuje? Nie? Ok, to możemy zaczynać. Na początek od zrobienia poprzecznego nacięcia w dolnej części brzucha" – mówiła młodemu chirurgowi.
2. Na świat przyszedł Spiderman
Kiedy chłopcu udało się już przebić przez wszystkie warstwy: skórę, tkankę tłuszczową, mięśnie, otrzewną i macicę, zobaczył "dziecko". Kreatywność tej mamy nie zna granic! W roli dzidziusia wystąpiła maskotka malucha – Spiderman. Co więcej, miał on nawet doczepioną pępowinę, którą 4-latek musiał przeciąć. Łożysko natomiast zrobione było z balona. Operacja przebiegła pomyślnie.
Ten film jest dowodem na to, że kreatywne zabawy są kluczem do efektywnej nauki dzieci.
Zobacz także: Popularne bujaczki dla dzieci wcale nie wspomagają ich rozwoju. Fizjoterapeutka tłumaczy, dlaczego
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl