Para skuta łańcuchem rozstała się po 123 dniach
Ołeksandr i Wiktorija byli w sobie szaleńczo zakochani. Postanowili spędzić ze sobą całe życie, ale symboliczny "węzeł małżeński" wydał im się zbyt luźny. Dlatego też ukraińska para połączyła się.. prawdziwym łańcuchem. Niestety po 123 dniach związek nie przetrwał eksperymentu, a łańcuch rozcięto.
1. Nietypowe rozwiązanie ukraińskiej pary
Ołeksandr Kudlay i Wiktorija Pustovitova, para z Charkowa (Ukraina), skuła ręce łańcuchem w Walentynki 2021 roku, by podkreślić ich wyjątkową miłość i sprawdzić, jak silny jest ich związek. Przy okazji chcieli ustanowić rekord - co najmniej krajowy - napisał portal Suspilne.
"Jako że często się kłócimy i próbujemy oddalić się od tej drugiej osoby, teraz będzie to niemożliwe. Czas potrzebny na rozcięcie łańcucha w przypływie złości wystarczy, byśmy ochłonęli" - mówił wtedy Ołeksandr.
Niestety związek nie przetrwał próby. Mężczyzna powiedział serwisowi Suspilne, że "relacje znalazły się w patowej sytuacji".
2. Związek nie przetrwał
W czwartek 17 czerwca byłym zakochanym dano 30 sekund na ponowne przemyślenie decyzji, a następnie łańcuch rozcięto w obecności eksperta Księgi Rekordów Ukrainy. Suspilne pisze, że para pobiła rekord kraju i świata - była połączona łańcuchem przez 123 dni.
Wiktorija powiedziała dziennikarzom, że chce wrócić do "pełnowartościowego życia" i zająć się swoimi sprawami. "Taka miłość mi nie podpasowała" - przyznała. Przekazała też, że była inicjatorką zakończenia eksperymentu - podaje Suspilne.
"Myślę, że będziemy dobrym przykładem dla innych par, by takiego czegoś nie powtarzać" - stwierdziła.
Ołeksandr zapowiedział, że chce sprzedać swoją część łańcucha za 3 mln hrywien (ponad 420 tys. zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl