Opublikowała zdjęcie dłoni przedszkolaka. Rodzice w szoku
Nauka pisania nie musi rozpoczynać się wraz z pójściem do szkoły. Jednak zanim zaczniemy naukę malucha, warto najpierw zapoznać go z prostymi ćwiczeniami wzmacniającymi rączkę. Pewna mama opublikowała szokujące zdjęcie, na którym widać różnicę między dłonią przedszkolaka, a dziecka siedmioletniego. Internauci nie kryli zdziwienia.
1. Rozwój dłoni dziecka
Millie jest młodą mamą trzyletniej Indie. Prowadzi także bloga Raising Her Barefoot, na którym dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat macierzyństwa oraz przydatnymi wskazówkami dla rodziców. Kobieta postanowiła pokazać, że zmuszanie przedszkolaków do pisania nie ma sensu, ponieważ ich dłonie nadal się rozwijają.
W pouczającym poście na Facebooku opublikowała także zdjęcie rentgenowskie dłoni dziecka w wieku przedszkolnym (po lewej) oraz siedmioletniego (po prawej). Różnice w układzie kostnym widać gołym okiem.
"Chcesz wiedzieć, dlaczego dziecko w wieku przedszkolnym nie potrafi jeszcze pisać? Dlatego! Jego ręce wciąż się rozwijają i nie są w pełni ukształtowane – pisze Millie. - Więc co powinniśmy zrobić, aby wesprzeć rozwój? Dać mu się bawić!" – dodaje.
2. Nauka pisania
Kobieta zaznacza, że ważne jest, by zamiast żmudnego kreślenia liter, uczyć dzieci poprzez zabawę. Wówczas chętniej się uczą i szybciej przyswajają wiedzę. Ponadto ćwiczenia rozwijające motorykę pozytywnie wpływają na właściwe napięcie mięśniowe, koordynację wzrokowo-ruchową, a także naukę poprawnego trzymania przyrządów do pisania.
"Modelina, kolorowanie, cięcie, klejenie, zabawa na dworze, kopanie w ziemi, zabawy sensoryczne, zabawy w przebieranki, eksperymenty naukowe, koraliki, układanki, rzucanie piłeczkami, łączenie kropek itp. Wszystkie te rzeczy pomagają rozwijać ręce" – tłumaczy Millie.
Nie warto również porównywać swojego dziecka do obcych, dlatego że każdy maluch rozwija się we własnym tempie. Pospieszanie może tylko negatywnie wpłynąć na jego rozwój. Rodzice bardzo entuzjastycznie zareagowali na post. Wielu z nich przyznało, że dzięki temu nie czują już presji i dadzą swoim dzieciom więcej czasu na naukę pisania.
"Kiedy dziecko będzie fizycznie gotowe do pisania, zrobi to! Nie musisz go poganiać, pozwól mu cieszyć się dzieciństwem!"– podsumowuje Millie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl