Opiekunka dzieci ucięła sobie drzemkę. Pracodawca postanowił solidnie ją ukarać
Wszyscy popełniamy błędy, to część naszego życia. Czasami jednak niewinny błąd może spowodować poważne problemy. Pewna opiekunka do dzieci przekonała się na własnej skórze, że jej pomyłka pociągnęła za sobą poważne konsekwencje. Jej pracodawca postanowił szybko ją nauczyć zasad odpowiedzialności.
1. Zwykły dzień?
Historia mogłaby być scenariuszem filmowym. Ojciec porwał swoje dzieci, by dać nauczkę niani. Wszystko rozegrało się bardzo szybko. To był zwykły poranek, ojciec rodziny Christopher wybiegł pośpiesznie do pracy, kiedy w środku drogi zauważył, że nie zabrał wszystkich dokumentów. Postanowił wrócić. Na miejscu była Sarah – młoda dziewczyna, która opiekowała się dwójką jego dziećmi. Na miejscu mężczyzna zobaczył coś, co wytrąciłoby z równowagi niejednego rodzica. Sarah zamiast opiekować się dziećmi, ucięła sobie drzemkę. Postanowił dać jej solidną lekcję odpowiedzialności.
2. Porwanie
Christopher najpierw zrobił zdjęcie śpiącej kobiecie i zabrał dzieci, pozorując porwanie. Kiedy dziewczyna się przebudziła i odkryła, że nie ma dzieci wpadła w panikę. Zaczęła gorączkowo wysyłać wiadomości na portalu Facebook do Christophera. On na początku ją ignorował. Wreszcie zapytał: "Co się dzieje? Dlaczego wciąż do mnie piszesz?". Sarah z każdą minutą była coraz bardziej przerażona. Wysłała tylko komunikat: "Proszę do mnie zadzwonić”. Christopher nie dawał jednak za wygraną i przesłał jej tylko informację: "Napisz mi co się dzieje? Czy wszystko w porządku z moimi dziećmi? Odpowiedz jak najszybciej”.
Sarah próbowała wyjaśnić, że zadzwoniła do szkoły i otrzymała wiadomość, że tam ich nie ma. Rozmowa zaczynała się robić naprawdę poważna."Gdzie są moje dzieci? Natychmiast odpowiedz”- groził Christopher. "Gdybym wiedziała, gdzie są i co się z nimi dzieje, nie zawracałabym ci głowy”. Mężczyzna nie dawał za wygraną i dopytywał dalej: "Sarah, dzwoniłaś na policję?".
"Dzwoniłam, kazali mi skontaktować się z panem" - odpowiadała zrozpaczona dziewczyna. Wreszcie Christopher powiedział jej prawdę, że zabrał dzieci z domu po tym, kiedy zobaczył ją śpiącą na kanapie. "Zabrałem swoje dzieci o 10:00. Wynoś się z mojego domu. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie powinien złożyć skargę o zaniedbanie” - odpowiedział Christopher.
Mężczyzna natychmiast zwolnił opiekunkę. Złożył również skargę na posterunku policji, dotyczącą zanidebania. Policja jednak niewiele mogła pomóc, ze względu na małą szkodliwość społeczną. Wobec tego mężczyzna postanowił zemścić się na kobiecie publicznie. Całą historię i konwersację upublicznił na profilu Facebook.