Trwa ładowanie...

"Wielki skandal". 13-latka z Austrii miała nawiercić otwór w czaszce

Avatar placeholder
27.08.2024 15:43
Operował 33-latka z urazem głowy. Na salę operacyjną zaprosił 13-letnią córkę
Operował 33-latka z urazem głowy. Na salę operacyjną zaprosił 13-letnią córkę (Adobe Stock, Getty Images)

33-letni mężczyzna po wypadku trafił do szpitala w austriackim mieście Grazu. Pacjenta w trybie pilnym zabrano na operację głowy. Chirurgowi asystowała 13-letnia córka.

spis treści

1. Skandal na sali operacyjnej

O sprawie poinformował dziennik "Kronen Zeitung", który pisze o "wielkim skandalu". 33-latek w styczniu uległ wypadkowi w lesie. Został przewieziony do Szpitala Uniwersyteckiego w Grazu w Austrii i natychmiast trafił na stół operacyjny.

Pacjent musiał przejść zabieg głowy. Z relacji świadków wynika, że na sali operacyjnej przebywała 13-letnia córka chirurga, która miała mu asystować. Śledztwo wszczęto w kwietniu po anonimowym zawiadomieniu, które wpłynęło do prokuratury.

Sam zainteresowany z kolei o całej sprawie dowiedział się z mediów. Wcześniej nie miał pojęcia, że doszło do skandalicznego zaniedbania w czasie zabiegu. Szpital wszczął własne dochodzenie, w wyniku którego zwolniono chirurga i jeszcze jednego specjalistę.

2. Wstrząsające szczegóły

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Dziennik "Kronen Zeitung" dotarł do akt toczącego się śledztwa. Według ustaleń prokuratury, 13-latka nie tylko znajdowała się na sali operacyjnej, ale także nawierciła otwór w czaszce pacjenta.

Taką wersję wydarzeń potwierdzili świadkowie obecni przy zabiegu. Prokuratura w Grazu obecnie prowadzi dochodzenie przeciwko całemu zespołowi, który przeprowadzał operację 33-latka.

- Leżysz tam. Poszkodowany, nieprzytomny. I stajesz się królikiem doświadczalnym. Nie można tego ująć inaczej - powiedział mediom Peter Freiberger, prawnik poszkodowanego mężczyzny.

Operacja przebiegła bez problemów, ale pacjent nadal nie jest w stanie wrócić do obowiązków zawodowych. Policja oznajmiła mu w czerwcu, że jest świadkiem w sprawie, choć podczas zabiegu był nieprzytomny.

Choć szpital zwolnił dwóch lekarzy, do tej pory nikt nie skontaktował się z 33-latkiem. Prawnik poszkodowanego domaga się odszkodowania.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze