Przyjaciółka rodziny została surogatką. Teraz dostaje pogróżki
Pewna para długo starała się o dziecko, jednak bezskutecznie, więc postanowili skorzystać z usług surogatki. Kiedy podzielili się swoim pomysłem z rodziną i przyjaciółmi, okazało się, że najbliższa pzyjaciółka kobiety może urodzić parze dziecko. Tak się stało i wszystko było dobrze do momentu śmierci świeżo upieczonej mamy. Teraz ojciec dziecka grozi surogatce podjęciem kroków prawnych, jeśli ta nie będzie odgrywała macierzyńskiej roli w życiu jego córki.
1. Nietypowe oczekiwania ojca
Pewien ojciec poprosił surogatkę, która nosiła jego dziecko, aby przejęła obowiązki nad dzieckiem po śmierci żony. Kobiety przez lata się przyjaźniły, dlatego, gdy jedna z nich zapragnęła dziecka, ale nie mogła go urodzić, druga postanowiła jej pomóc.
Od samego początku jednak surogatka nie darzyła sympatią męża przyjaciółki. Mówiła, że robi to tylko dla niej. Podpisała standardową umowę, która zwalniała ją z obowiązków wobec dziecka - w tym z odpowiedzialności finansowej.
Na początku tego roku matka dziecka zmarła tragicznie. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła surogatce udział w pogrzebie przyjaciółki. Jednak tuż po uroczystości zaczęła odbierać mnóstwo telefonów - a najwięcej od ojca dziecka. Powiedział jej, że ponieważ urodziła dziecko, powinna wziąć za nie odpowiedzialność i być teraz matką dla dziewczynki.
2. Kobieta nie chce wziąć odpowiedzialności
Powtarzał jej, że "musi być obecna w życiu jego córki". Doszło między nimi do ostrej kłótni, w której nie zabrakło przerzucania się inwektywami. Mężczyzna zagroził, że wciągnie w sprawę swojego prawnika.
Wiele osób, które dowiedziały się o incydencie, stanęło po stronie kobiety, mówiąc, że miała absolutną rację w starciu z ojcem dziecka. Zapewniano kobietę, że dzięki temu, że podpisała umowę, nikt nie będzie mógł żądać od niej opieki nad dzieckiem. Inni ludzie uważają, że ojciec dziecka ma ukryty motyw, szukając opiekunki dla swojej córki.
W tej skomplikowanej sytuacji najbardziej poszkodowane wydaje się dziecko. Oby dziewczynce zapewniono właściwą opiekę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl