Nietypowa wada genetyczna. Dziecko urodziło się z dodatkowymi ustami
Dziewczynka, która przyszła na świat w USA, miała bardzo rzadką wadę genetyczną. Dziecko urodziło się z dodatkowymi ustami. "Duplikat" zawierał wargi, sześć zębów trzonowych, a nawet mały język.
1. Wadę wykryto podczas badania
Ten bardzo rzadki przypadek lekarze z Uniwersytetu Medycznego w Karolinie Południowej opisali naukowym czasopiśmie BMJ.
Pierwsze niepokojące objawy wykryto podczas badania ultrasonograficznego, kiedy matka była w trzecim trymestrze ciąży.
Lekarze zaobserwowali, że w okolicy szczęki dziecka pojawiła się nietypowa zmiana. Początkowo podejrzewano wrodzoną torbiel i dysplazję włóknistą (zamiast kości rozwija się tkanka bliznowata). Inna diagnoza zakładała z kolei, że dziecko może mieć potworniaka - rzadki nowotwór, który jest mieszanką rozmaitych tkanek i może zawierać w pełni rozwinięte narządy, włosy, mięśnie czy zęby.
2. Rzadka wada genetyczna
Lekarze byli w szoku, gdy zobaczyli dziecko. Kiedy dziewczynka przyszła na świat, stwierdzili, że ma zduplikowaną jamę ustną, czyli, innymi słowy, ma drugie usta.
Ta rzadka wada genetyczna jest nazywana "duplikacją twarzoczaszki". W takich przypadkach dochodzi do pojawienia się podwójnych narządów, a czasami nawet całej twarzy. W przypadku dziewczynki z USA "duplikat" ust zawierał wargi, sześć zębów trzonowych, a nawet mały język, który podczas karmienia poruszał się synchronicznie z językiem w środkowych ustach.
Zobacz także: Eksperymentalne badanie może wykryć wady genetyczne już w piątym tygodniu ciąży
Takie wady genetyczne zdarzają się bardzo rzadko. Od 1900 r. w medycznej literaturze opisano tylko 35 przypadków z "duplikacją twarzoczaszki".
3. Operacja twarzy u dziecka
Dziewczynka urodziła się zdrowa i nie wykazywała żadnych oznak zaburzeń oddychania. Kiedy miała sześć miesięcy, przeszła operację usunięcia dodatkowych ust.
Początkowo w zoperowanym miejscu gromadziły się płyny, które z czasem zniknęły. Po operacji dziecko nie miało problemów z przyjmowaniem pokarmu. Lekarze zaobserwowali jedynie niewielką wadę nerwu dolnej wargi.
Zobacz także: Karol z Chin trafił do łódzkiego Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego. Cierpi na rzadką chorobę genetyczną
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl