Trwa ładowanie...

Przekonywała, że spadł z łóżeczka. Lekarze nie uwierzyli matce nieprzytomnego chłopca

 Marta Słupska
Marta Słupska 17.09.2024 17:04
Nieprzytomny chłopiec trafił do szpitala. Matka przekonywała, że spadł z łóżeczka
Nieprzytomny chłopiec trafił do szpitala. Matka przekonywała, że spadł z łóżeczka (East News)

Do bydgoskiego szpitala trafił 13-miesięczny nieprzytomny chłopiec. Matka dziecka miała przekonywać ratowników, że synek spadł z łóżeczka. Ci nie dali wiary jej słowom i zaalarmowali policję. Okazało się bowiem, że dziecko ma na ciele liczne obrażenia. Matka wraz z partnerem usłyszeli już zarzuty.

spis treści

1. Grozi im 20 lat więzienia

W piątek 13 września wieczorem do szpitala w Bydgoszczy trafił 13-miesięczny chłopiec. Dziecko było nieprzytomne, a jego ciało pokrywały obrażenia. Zdaniem lekarzy świadczą one o tym, że maluch został skatowany.

Po pogotowie do chłopca zadzwoniła jego 31-letnia matka mieszkająca w Fordonie, jednej z dzielnic Bydgoszczy. Mówiła ratownikom, że dziecko rzekomo spadło z łóżeczka z wysokości około 40 cm. Ci nie uwierzyli jej słowom i zaalarmowali policję.

Zobacz film: "Przemoc w rodzinie - poruszająca historia tragicznego dzieciństwa"

Jeszcze tego samego dnia matka została zatrzymana. Dzień później, w sobotę 14 września, policja zatrzymała jej 36-letniego partnera. Kobieta mieszkała u niego wraz z synkiem od kilku miesięcy. Ma też inne dzieci, ale nie są przy niej.

Oboje usłyszeli już zarzuty znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym udręczeniem.

- Znęcanie się nad osobą nieporadną i jednoczesne spowodowanie choroby trwale zagrażającej życiu. Ten czyn określony w tym drugim artykule zagrożony jest do 20 lat pozbawienia wolności - powiedział portalowi TVP3 Bydgoszcz Dariusz Bebyn z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Nie wiadomo, czy przyznają się do winy. Zgodnie z ustaleniami mediów ich wersje wydarzeń różnią się jednak od siebie.

2. W jakim stanie jest chłopiec?

- (Dziecko - przyp. red.) oddycha za pomocą respiratora i nadal przebywa w śpiączce - powiedziała dla TVP Info dr n. med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa wojewódzkiego szpitala dziecięcego w Bydgoszczy.

Lekarka określiła stan dziecka jako ciężki. Ma na ciele liczne zasinienia. Zostało wprowadzone w stan śpiączki farmakologicznej, przeprowadzono u niego też zabieg neurochirurgiczny odbarczenia krwiaka przymózgowego. Lekarze walczą teraz u niego z masywnym obrzękiem mózgu.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze