Niedługo powita na świecie dwunaste dziecko. 40-latka jest w ciąży w tym samym czasie, co jej córka
Carly postanowiła, że będzie spełniać się w roli mamy. Pierwsze dziecko urodziła, gdy miała 18 lat. Obecnie 40-latka spodziewa się dwunastego potomka. Co ciekawe, radość z błogosławionego stanu dzieli z najstarszą córką, która również jest w ciąży.
1. Zawsze marzyła o dużej rodzinie
Carly jest żoną pastora i mieszka w Stanach Zjednoczonych. Kobieta doczekała się wspaniałej gromadki dzieci, do której należą: 22-letnia Kelsey, 20-letni William, 17-letni Matthew, 15-letnia Olivia, 13-letnia Caroline, 11-letnia Anna, dziewięcioletni Gideon, siedmioletni Gabriel, sześcioletnia Adela, czteroletni Silas oraz roczna Elora.
Ale to nie koniec. Ciężarna 40-latka już nie może doczekać się momentu, gdy powita na świecie dwunastą pociechę. Podobne emocje widać u jej męża, który radosną nowinę o kolejnej ciąży ukochanej, ogłosił z ambony.
Jednak jej droga do ponownego macierzyństwa nie była taka prosta. Na początku roku Carly poroniła, o czym opowiedziała w mediach społecznościowych.
9 lutego rano kobieta źle się poczuła i upadła na podłogę w łazience. Jeden z jej synów pomógł jej wstać i namówił, aby poszła do łóżka i odpoczęła. Okazało się, że Carly straciła dziecko.
"Czułam się pusta i zimna" - opisuje.
2. Jest w ciąży w tym samym czasie, co jej córka
Jakiś czas później razem z mężem dowiedzieli się, że ich najstarsza córka, 22-letnia Kelsey, niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Byli przeszczęśliwi. Przyszła babcia podzieliła się tą radosną nowiną na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 40 tysięcy osób.
"Spodziewają się naszego pierwszego wnuka!" - poinformowała, nie kryjąc ekscytacji.
Kobieta napisała wtedy, że może to już czas, aby wraz z mężem przestali starać się o kolejne dziecko. Jednak niedługo potem Carly ponownie zaszła w ciążę.
- Każdy kolejny dzień jest błogosławieństwem - powiedziała.
Dumna Carly nie omieszkała poinformować na Instagramie, jakiej płci będzie jej najmłodszy potomek.
"Czy dzięki dwunastemu dziecku zapanuje równowaga? Nie, to będzie dziewczynka. Będziemy więc mieć siedem córek i pięciu synów" - napisała.
3. Ciąża po 40 - plusy i minusy
Coraz więcej kobiet odkłada decyzję o macierzyństwie z powodu pracy lub problemów w związku. Część z nich po prostu nie jest gotowa na posiadanie dzieci przed 40 rokiem życia.
Prawdopodobnie największą zaletą późnej ciąży jest fakt, iż decyzja o dziecku jest wówczas bardziej świadoma.
Przyszła mama i jej partner są zwykle w stanie zapewnić dziecku stabilność finansową. Wiele kobiet po czterdziestce etap budowania kariery ma w pewnym stopniu za sobą, co oznacza, że mogą poświęcić się wychowaniu dziecka, nie martwiąc się o swoją pozycję w pracy.
Mimo iż z późną ciążą wiąże się wiele zalet, nie należy zapominać o pewnych wadach.
Przede wszystkim z wiekiem trudniej jest zajść w ciążę. Z czasem liczba jajeczek kobiety maleje, a jej płodność spada.
Ponadto u dojrzałych kobiet wzrasta ryzyko problemów chromosomalnych, które zwiększają prawdopodobieństwo poronienia oraz wad wrodzonych u płodu.
Razem z wiekiem pogarsza się także jakość oocytów, które odpowiadają za funkcjonowanie komórek jajowych.
Innym problemem są powikłania ciążowe. Kobiety po 40 są bardziej narażone na wysokie ciśnienie krwi, cukrzycę, problemy z łożyskiem oraz komplikacje okołoporodowe. Z wiekiem rośnie również ryzyko urodzenia wcześniaka lub dziecka o niskiej wadze urodzeniowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
