Trwa ładowanie...

Nawet przez sen ten chłopiec pilnuje swojej chorej mamy

 Magdalena Bury
14.04.2017 10:26
Lori Wright samotnie wychowuje dziecko
Lori Wright samotnie wychowuje dziecko (Facebook)

Dla Lori Wright ostatnie trzy lata nie były szczęśliwe. U Australijki zdiagnozowano poważny nowotwór piersi, w czwartym stadium i z przerzutami. Nadal trwa leczenie. Kobieta nie musi jednak przechodzić przez to sama. Nie odstępuje jej ani na krok ośmioletni synek.

1. Razem mimo wszystko

Za tym zdjęciem, które niedawno pojawiło się w sieci, kryje się wzruszająca historia. Ośmioletni Tristan nawet przez sen obejmuje chorą mamę tak, jakby się bał, że coś może jej się stać.

Mały Tristan nawet przez sen dba o swoją mamę
Mały Tristan nawet przez sen dba o swoją mamę (gofundme)

Ta intymna fotka pokazuje bliskość, jaka łączy tę dwójkę.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 1"

Zobacz także:

Ten chłopczyk zmarł po bolesnym leczeniu

Stan kobiety jest bardzo poważny. Tylko specjalistyczne leczenie może pomóc w zwalczeniu choroby. Lori codziennie musi zmagać się z uciążliwym bólem, którego nie niwelują nawet najsilniejsze środki.

Lori walczy z rakiem piersi
Lori walczy z rakiem piersi (gofundme)

2. Coraz mniej czasu

Choroba Wright wyniszcza powoli także małego Tristana. Wrażliwy chłopiec bardzo przeżywa cierpienie mamy.

Objawy, które mogą wskazywać na chorobę nowotworową u dziecka
Objawy, które mogą wskazywać na chorobę nowotworową u dziecka [6 zdjęć]

Nowotwory dziecięce rozwijają się w błyskawicznym tempie. Są drugą co do częstości przyczyną śmierci

zobacz galerię

Właśnie dlatego na stronie GoFundMe uruchomiono zbiórkę pieniędzy pod nazwą "Pomóż Tristanowi utrzymać jego mamusię przy życiu”. Marzeniem Lori jest móc patrzeć, jak synek staje się mężczyzną.

Przeczytaj też:

Te dzieci urodziły się martwe, ale przeżyły. Te historie wzruszają

Kobieta sama wychowuje dziecko. Nie ma pieniędzy na leczenie. Teraz prosi wszystkich hojnych ludzi z dobrym sercem, by pozwolili jej przedłużyć życie. Nie robi tego dla siebie, tylko dla synka. Po odejściu matki, chłopczyk zostanie na świecie sam. "Nie chcę, żebyś umierała" - powtarza Tristan.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze