Wojna w Ukrainie. Okupanci nielegalnie wywieźli ponad 2,3 tys. ukraińskich dzieci na terytorium Rosji
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy alarmuje, że Rosjanie mieli wywieźć na swoje terytorium ponad 2,3 tys. dzieci z obwodów donieckiego i ługańskiego.
1. Coraz więcej ofiar wśród dzieci
W nocy 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin wystąpił z orędziem do narodu, podczas którego ogłosił początek "wojskowej operacji specjalnej". Od 28 dni trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Wojska Władimira Putina ostrzeliwują kolejne miasta. Codziennie rośnie tragiczny bilans ofiar wojny, niestety również wśród cywilów. Coraz częściej ofiarami agresji są dzieci.
Jak poinformowała ukraińska prokuratura generalna, wskutek rosyjskiej agresji na Ukrainie zginęło dotąd 121 dzieci, a 167 zostało rannych.
"W obwodzie kijowskim zginęło bądź zostało rannych 61 dzieci, w charkowskim - 41, w donieckim - 40, w czernihowskim - 31" - podała prokuratura.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainie uszkodzonych zostało 548 placówek edukacyjnych, z których 72 zniszczono kompletnie. Wśród uszkodzonych budynków znalazło się 220 szkół i 155 przedszkoli.
2. "Sprawcy tych zbrodni staną przed sądem"
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że według informacji z minionej soboty, 19 marca, siły okupacyjne nielegalnie deportowały na terytorium Federacji Rosyjskiej 2389 dzieci, które znajdowały się w okręgach donieckim i ługańskim. To właśnie te republiki ludowe Władimir Putin uznał dekretem za "niepodległe" jeszcze przed rozpoczęciem wojny.
"Przymusowe wysiedlenie ludności cywilnej na terytorium państwa-agresora nosi znamiona uprowadzenia. Takie działania są rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, w szczególności międzynarodowego prawa humanitarnego" - zaznaczył resort.
Ukraińscy dyplomaci wezwali społeczność międzynarodową do natychmiastowej reakcji na nielegalne wysiedlanie dzieci, a także do zwiększenia presji na Rosję, aby powstrzymała barbarzyńską wojnę z narodem ukraińskim.
"Fakty uprowadzenia dzieci, a także inne fakty zbrodni rosyjskich okupantów przeciwko cywilom na Ukrainie, są badane przez organy ścigania. Sprawcy tych zbrodni staną przed sądem" - podkreśliło MSZ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
