Miało być zabawne, ale nie wszystkim się spodobało. Nagranie z wesela oburzyło internautów
Na weselnych przyjęciach coraz częściej można znaleźć tzw. koszyczki ratunkowe. Znajdują się w nich przedmioty, które uratują z opresji niejednego gościa. Zawartość tego koszyczka znajdującego się w męskiej toalecie podzieliła internautów. Pojawiające się głosy krytyki świadczą o tym, że nie każdemu taki pomysł się podoba.
1. Koszyczki ratunkowe
Tzw. koszyczki ratunkowe na większych imprezach to już standard. Takie pudełka stawia się zazwyczaj w toalecie w miejscu widocznym dla wszystkich. Co zwykle można znaleźć w takim koszyczku? Podpaski, tampony, wkładki higieniczne, lakier do włosów, nić dentystyczną, leki przeciwbólowe, zestaw do szycia, rajstopy, gumy do żucia czy chusteczki higieniczne.
Są to przedmioty, które mogą przydać się w sytuacji awaryjnej, kiedy np. kobieta dostanie niespodziewanie miesiączki czy też porwie rajstopy lub sukienkę. To miły gest ze strony pary młodej bądź właściciela obiektu, który próbuje przewidzieć każdą niekomfortową sytuację.
2. Nietypowa skrzynka w męskiej toalecie
Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym widzimy koszyczek ratunkowy prosto z męskiej toalety. Na próżno szukać tam artykułów higienicznych lub innych przedmiotów analogicznych do zawartości damskiego pudełka. W skrzynce dla panów podpisanej "Carpie diem" znajduje się bowiem... alkohol. Do koszyczka dołączona jest karteczka "Dla panów, którym żony nie pozwalają pić przy stole".
Choć miało być zabawnie, to nie każdemu ten pomysł przypadł do gustu. Filmik ten podzielił internautów. Jedni uważają, że to bardzo dobry pomysł:
"i słusznie, jak wesele to tylko z tradycją",
"W końcu coś, co ma sens",
"I to rozumiem, to powinna być podstawa na każdym weselu i kropka" – piszą.
Inni natomiast są oburzeni i uważają, że nie jest to dobry pomysł. Z toalety korzystają także dzieci, a dla osób, które nie powinny spożywać alkoholu, może to być dodatkowa pokusa. Ich zdaniem to także pochwalanie spożywania alkoholu po kryjomu.
@royalnight13 #wesele #impreza #alko ♬ Wesele w Dubaju Daj To Głośniej - Emila Sanecka DAJ TO GŁOŚNIEJ
"Dla mnie to chory pomysł",
"teraz trzeba pomyśleć, że ktoś przyjechał autem i razem z żoną będzie wracał, kierując, a ona świadoma, że on trzeźwy i tak się rozbija rodziny" - komentują przeciwnicy takiego rozwiązania.
Temat ten poruszył także bloger Piotr Knioła, znany w sieci jako PigOut. Pokazał on podobny koszyczek, który zauważył na jednej z imprez. Jak sam pisze, ta "nowa moda weselna to jest dla mnie gruby red flag".
"No bo umówmy się, że jeśli jesteś na weselu, na którym alko jest normalnie dostępne, a mimo to musisz z tajniaka dobić się małpką w kiblu, to masz problem. Natomiast, jeśli z różnych powodów masz bana na alko, a mimo to walisz małpki w kiblu, to masz jeszcze większy problem" - czytamy wpis na Facebooku.
A wy co o tym sądzicie? Czy stawianie koszyczka z taką zawartością jest dobrym pomysłem?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl