"Jak się bawić, to się bawić". Szokujące nagranie ze studniówki
Maturzysta opublikował nagranie na TikToku, na którym widać, jak uczniowie przemycają alkohol na studniówkach. Jak się okazuje, nie jest to odosobniony przypadek, a coraz częściej sami nauczyciele spożywają alkohol z uczniami.
1. Filmik ze studniówki
Kultura alkoholowa w Polsce ma się świetnie. Spotkanie towarzyskie, urodziny czy potrzeba odreagowania po stresującym dniu – w świadomości wielu Polaków pojawia się natychmiast alkohol. Niestety, dotyczy to kolejnych pokoleń, które wychowywane są w przekonaniu, że nie można się bawić bez procentów.
Przykładem tego przykrego zjawiska jest filmik ze studniówki, który pojawił się na TikToku. Widać na nim, jak maturzysta przelewa wódkę z butelki do dzbanka po wodzie. W ten sposób pilnujący młodzieży nauczyciele nie mają szans się zorientować.
@hejtojaryba1 +18 😋🤩 #fyp #dlaciebie #viral #studniówka #studniówka2022 #prom #foryoupage #comedy ♬ dźwięk oryginalny - VIXA PIXA BLACH JE@#^&Cie
2. Alkohol na studniówkach
Niestety jest to znany sposób, ponieważ alkohol na studniówkach pojawia się praktycznie od zawsze. Wprawdzie w imprezie uczestniczą w większości osoby pełnoletnie, to jednak jest to wydarzenie zazwyczaj organizowane przez szkołę, która powinna strzec dobrych obyczajów, a przynajmniej zdrowia uczniów.
Mimo to użytkownicy TikToka pisali w komentarzach pod filmem, że w każdej szkole funkcjonują podobne metody przemycania procentów na studniówki. Niektórzy uczniowie przyznali też, że spożywali alkohol w towarzystwie nauczycieli.
"Każdy rocznik stosuje te same metody",
"Jak się bawić, to się bawić",
"Mogliśmy wyciągnąć flaszki dopiero po wyjściu dyrektorki",
"U nas wódka normalnie była na stole, a nauczyciele nawet z nami wypili pod tę maturę" – pisali.
Część uczniów zaznaczyła jednak, że studniówki organizowali własnym sumptem, bez ingerencji szkoły. W takim wypadku osoby pełnoletnie decydują same o sobie i niestety zazwyczaj najważniejszym elementem przygotowania jest alkohol.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl