Trwa ładowanie...

Mama powitała na świecie 11 dziecko. W dalszym ciągu planuje powiększać rodzinę

Mama powitała na świecie 11 dziecko. W dalszym ciągu planuje powiększać rodzinę
Mama powitała na świecie 11 dziecko. W dalszym ciągu planuje powiększać rodzinę (Instagram)

36-letnia mama Courtney Rogers z Nowego Meksyku w USA w ciągu dekady urodziła dziesięcioro dzieci. Nie ukrywa, że chciałaby postarać się o kolejne. Jak przyznaje, jej marzeniem jest czternastoosobowa rodzina.

spis treści

1. Urodziła 10 dzieci w ciągu dekady

W październiku 2008 r. 36-letnia Courtney Rogers z Nowego Meksyku poślubiła 32-letniego pastora Chrisa Rogersa. Para doczekała się sześciu zdrowych chłopców i pięciorga dziewcząt.

W listopadzie 2020 roku kobieta urodziła 11. dziecko, dziewczynkę o imieniu Caris. Poród nie należał do łatwych. Zarówno mama, jak i dziecko musiały przez kilka dni zostać w szpitalu, ale obecnie są już w domu.

Zobacz film: "Nietypowa ciąża"

Kobieta przyznała, że każda ciąża wiąże się z obawami.

"Zawsze się denerwuję, ponieważ dwukrotnie poroniłam (...) Podczas ostatniej ciąży poczułam ulgę, gdy usłyszałam bicie serca córki" - powiedziała kobieta.

2. Koszty utrzymania

Chris i Courtney, co miesiąc wydają 1200 dolarów (ponad 4413 zł) na jedzenie dla rodziny. W styczniu rozpoczęli kampanię ekonomiczną - zaprzestali jedzenia poza domem i ograniczyli zbędne zakupy, które kosztowały ich ponad 1000 dolarów (4000 zł) miesięcznie.

Chcąc oszczędzać pieniądze, postanowili spędzać wakacje u rodziny, a podczas świąt Bożego Narodzenia zrezygnowali z prezentów. Jak podkreśla Courtney, najważniejszy jest dla nich czas, który mogą spędzić razem.

(Instagram)

3. W planach kolejne dzieci

Mimo trudności finansowych para chciałaby postarać się kolejne dzieci.

"Chcemy mieć 12 dzieci, a nawet 14-osobową rodzinę. Posiadanie kilkorga dzieci naraz w pieluchach i chodzenie z wieloma wózkami jest dla nas normalne" - powiedziała Courtney.

Zdaniem kobiety posiadanie kolejnych dzieci nie będzie obciążające.

"Uwielbiam być w ciąży i mieć świadomość, że w moim ciele znajduje się drugi człowiek" - powiedziała Courtney, która ciąże znosi wyśmienicie. Nigdy nie chorowała na poranne mdłości, a z powodów religijnych, nie stosuje środków antykoncepcyjnych.

"Nigdy nie czułam się komfortowo, stosując antykoncepcję. Nie podoba mi się pomysł brania pigułki. Poza tym zawsze chciałam mieć dużą rodzinę" - wyznała kobieta.

Courtney przyznaje, że wychowanie siedmiorga dzieci w wieku poniżej sześciu lat było dla niej "wyzwaniem".

"Byłam krytykowana za to, że mam aż tyle dzieci, w podobnym wieku, ale dbam zarówno o nie, jak i o siebie" - twierdzi Amerykanka.

Kobieta nie planuje wysyłać dzieci do szkoły. Chciałaby, aby uczył się w domu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze