Trwa ładowanie...

Lekarze zasugerowali, żeby zrzekła się praw rodzicielskich. Tak wygląda chłopiec-panda

Avatar placeholder
22.07.2023 13:12
Chłopiec panda - co u niego słychać?
Chłopiec panda - co u niego słychać? (Instagram)

Urodził się z licznymi znamionami na ciele i z tego powodu został okrzyknięty "chłopcem-pandą". Choć lekarze nie dawali małemu Artemowi dużych szans na przeżycie, to jego historia pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Chłopczyk żyje i ma się dobrze. W tym roku skończy 4 lata.

spis treści

1. Chłopiec-panda

Rodzice Artema – Mariam i Tarom z Armenii doznali szoku, gdy zobaczyli swojego syna po raz pierwszy.

"O znamionach Artema dowiedzieliśmy się, dopiero gdy się urodził. Byłam całkowicie zszokowana. Wyglądał jak mały miś panda" - poinformowała mama chłopca.

Zobacz film: "Jak radzić sobie z infekcjami u dzieci?"

80 proc. powierzchni jego skóry pokrywają ciemne i wypukłe znamiona. Zdziwieni byli nawet lekarze, którzy wcześniej nie widzieli takiego przypadku. Obawiali się, że ze względu na lokalizację znamion, które znajdują się także w okolicy oczu, Artem może mieć trudności w ich otwieraniu.

Ilość zmian skórnych znacznie zwiększa również prawdopodobieństwo zachorowania na raka skóry.

Ponadto rodzice Artema dowiedzieli się, że chłopczyk ma zmiany w mózgu oraz rozszczep kręgosłupa. Nikt nie był w stanie powiedzieć im, co stanie się z ich dzieckiem. Medycy mówili, że może nie przeżyć pierwszej doby, później tygodnia, dwóch tygodni, a następnie roku. Jak się okazało, ich przypuszczenia były błędne.

2. Historia życia Artema

Artem przyszedł na świat 19 grudnia 2019 roku i szybko dostał przydomek "chłopiec-panda". Nazywali go tak również rodzice, którzy po jakimś czasie założyli mu profil w mediach społecznościowych, by pokazywać, jak funkcjonuje na co dzień.

Chłopiec ma niezwykłą wolę życia. Z pewnością przyczynia się do tego kochająca rodzina. Mały Artem ma nie tylko cudownych rodziców, ale również dwóch braci Artura i Narka, z którymi uwielbia się bawić. Na razie rozwija się prawidłowo. Jest w stanie samodzielnie się poruszać, ponieważ operacja kręgosłupa zakończyła się powodzeniem. Znamiona również nie utrudniają mu widzenia, jak prognozowali lekarze.

Jego mama kocha go bezwarunkową miłością i nawet przez chwilę nie pomyślała, by mogło być inaczej. Tuż po porodzie usłyszała pytanie, czy chce zostawić dziecko w szpitalu i zrzec się praw do niego, ale stanowczo odmówiła. Dzięki temu codziennie może obserwować, jak mały Artem rośnie i poznaje świat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze