Urodził się ze znamionami na całym ciele. Teraz nie ma po nich śladu
Młoda mama zmagała się z uporczywymi dolegliwościami podczas ciąży. Okazało się, że poród był jeszcze gorszy. Chłopiec urodził się z licznymi wadami. Żaden z lekarzy, którzy opiekowali się Dominiciem nie widział przypadku takiego jak on. "Ilość znamion była szokująca".
1. Trudna ciąża i przedwczesny poród
Mama chłopca wspomina, że w czasie ciąży bardzo jej dokuczały dolegliwości z nią związane. Cierpiała na mdłości, GERD (chorobę refluksową przełyku), cukrzycę ciążową, rwę kulszową i była intensywnie leczona na te choroby. Jednak każde badanie USG wykazało, że płód jest zdrowy.
"Wypadały mi włosy, moja skóra była cienka jak papier, moje ciało było słabe. Mimo utraty wagi byłam gigantyczna. Mój lekarz zdecydował się wysłać mnie na USG w 32. tygodniu. Okazało się, że dziecko waży ponad 3 kg, a do zakończenia ciąży były jeszcze 2 miesiące" - mówi Meagan
Kobieta umówiłem się na wizytę w poradni diabetologicznej w celu omówienia dalszego leczenia. Podczas wizyty zaczęła rodzić. Meghan była przerażona, ponieważ to był dopiero 33. tydzień ciąży. Lekarze nie mogli się zdecydować, czy przerwać poród, więc przyjęli ją na obserwację.
Następnego dnia lekarze znaleźli jasną plamkę na wątrobie dziecka. Zauważyli też, że jego serce jest znacznie powiększone. Postanowili przeprowadzić cesarskie cięcie.
"Jak pierwszy raz go zobaczyłam był niebieski, a jego skóra pokryta była ciemnofioletowymi plamami. Nie płakał. Cały pokój był wyjątkowo cichy. Pomyślałam o najgorszym, serce mi stanęło, ale potem zaczął płakać" - mówi mama.
Zespół składający się z neonatologa, radiologa, kardiologa i dermatologa poinformował rodziców, że Dominic miał badanie USG i RTG. Wyniki badań potwierdziły, że doszło do nieprawidłowości. Lekarze znaleźli malformację tętniczo-żylną w jego wątrobie, która spowodowała, że jego serce pracowało w przyspieszonym tempie. Jednak nie mieli pojęcia, co się dzieje z jego skórą.
Wykonano biopsję, by zbadać, czy jest to bardzo poważna wada. Okazało się, że są to jedynie łagodne znamiona. Jednak ich ilość była szokująca. Chłopiec codziennie krwawił z kilku z nich i wymagał transfuzji.
2. Leczenie dziecka z niepełnosprawnością
Ze względu na krwawienie mózgu i udar, do którego doszło podczas porodu, neurolog zaznaczył, że chłopiec może nigdy się nie obudzić. Teraz zmaga się z porażeniem mózgowym, a jego rdzeń jest wyjątkowo słaby. Dodatkowo cierpi na padaczkę. Dominic jest regularnie kontrolowany przez lekarzy.
"Mieliśmy wizytę pediatry rozwojowego, który uważa, że Dominic wykazuje cechy autyzmu. Szczerze mówiąc, to mnie nie dziwi. Mówiłam jego lekarzom, że jego problemy sensoryczne stają się coraz trudniejsze do przewidzenia i opanowania. Nie wyrósł z zachowań stymulujących i po prostu ma dziwactwa. Nie mamy oficjalnej diagnozy, ale zostaliśmy skierowani do specjalisty i mam nadzieję, że udzielą mi kilku wskazówek, jak najlepiej mu pomóc" – pisze Meagan.
Po dwóch latach od porodu kobieta postanowiła porównać stan synka po urodzeniu do obecnego. Jak sama pisze - nadal nie może uwierzyć w tę zmianę.
"Szczerze mówiąc czasami brakuje mi niektórych jego znamion. Założyłam to konto, kiedy zostaliśmy wypisani ze szpitala, ponieważ byłam przerażona, samotna i po prostu miałam nadzieję, że znajdę kogoś, kto przechodzi przez to samo. Rozmawiałam z wieloma rodzicami zarówno dzieci z naczyniakami, jak tych, które przeżyły malformację i mam nadzieję, że im pomogliśmy. Dominic jest moją inspiracją do pomagania ludziom i mam nadzieję, że nasza historia może to zrobić" - napisała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl