Lekarz: ''Państwa syn nie żyje, proszę się z tym pogodzić''. Nadzieja dokonała jednak cudu
Kate i David Ogg mieli zostać szczęśliwymi rodzicami bliźniąt. Okazało się, że do porodu dojdzie wcześniej niż planowano. Dzieci miały przyjść na świat kilka tygodni przed terminem. Przyszli rodzice byli jednak uspokajani przez lekarzy, którzy mówili, że to nie musi oznaczać niczego złego.
Pierwsza urodziła się córeczka. Przyszła na świat bez problemów, była zdrowa i silna. Przy porodzie drugiego dziecka, uderzało to, że nie słychać było jego płaczu. Po odebraniu go od matki, personel medyczny zaczął od razu wstępne rozpoznanie sytuacji nowo narodzonego chłopczyka. Niestety, powiedzieli oni rodzicom, że dziecko urodziło się martwe.
Kate i David w chwili, która powinna być dla nich najszczęśliwszą w dotychczasowym życiu, poczuli ogromny ból i rozpacz. Nie chcieli przyjąć do wiadomości słów lekarzy.
Na kolenej stronie zobaczysz WIDEO, dotyczące coraz częstszego wybierania przez przyszłe mamy porodu w prywatnej klinice
Zobacz także: Przeszła 4 porody i 3 operacje. "W każdej chwili mogę się obsikać"