Trwa ładowanie...

Ksiądz miał uderzyć dziecko. Poszkodowanych może być więcej

Avatar placeholder
17.05.2024 14:41
Katecheta miał uderzyć dziecko. Sprawę nagłośniła dyrektorka szkoły
Katecheta miał uderzyć dziecko. Sprawę nagłośniła dyrektorka szkoły (Getty Images)

Pod koniec listopada 2023 roku na spotkaniu z młodzieżą katecheta uczący w jednej ze szkół podstawowych w Sanoku (Podkarpacie) miał uderzyć ucznia, bo ten ruszał jego gitarę. Nauczyciela zawieszono w pełnieniu obowiązków, a sprawa trafiła do prokuratury. Teraz okazuje się, że poszkodowanych może być więcej dzieci.

spis treści

1. Sygnał od dyrektorki

Dochodzenie w sprawie katechety prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Wszczęto je 15 marca. Wcześniej 8 marca zawiadomienie o zdarzeniu złożyła dyrektorka szkoły, w której ksiądz był katechetą.

- Szkoła po uzyskaniu informacji podjęła działania, w wyniku których nauczyciel został zawieszony w pełnieniu obowiązków z dniem 11 kwietnia 2024 roku, a w związku z zaistniałą sytuacją wdrożona została dodatkowa pomoc psychologiczno-pedagogiczna - przekazała TVN24 dyrektorka placówki, dodając, że w sprawie trwa także postępowanie wyjaśniające przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli przy wojewodzie podkarpackiej.

- Z uwagi na trwające postępowania i dobro dzieci nie mogę podawać szczegółów w tej sprawie. Dodam, że w szkole zostały wdrożone wszelkie działania zgodnie z procedurami - powiedziała.

2. Naruszenie nietykalności

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Postępowanie toczy się z artykułu 217 par. 1 Kodeksu karnego, który dotyczy naruszenia nietykalności. 18 kwietnia przesłuchano ucznia, którego dotyczy dochodzenie, a także czworo innych uczniów.

- Niewykluczone, że będą kolejne przesłuchania - powiedziała dla TVN24 Izabela Jurkowska-Hanus, Prokurator Rejonowa w Sanoku i dodała, że w sprawie przesłuchano już 20 osób.

Duchowny nie został jednak jeszcze przesłuchany. Nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.

- Dopiero, kiedy otrzymamy protokoły z przesłuchań, ale w szczególności opinie biegłych, prokurator podejmie decyzję odnośnie zmiany form postępowania - wyjaśniła Jurkowska-Hanus.

Prokuratura nie chce zdradzać żadnych szczegółów. Wiadomo jedynie, że do zdarzenia nie doszło na terenie szkoły, lecz "w innym miejscu, niemniej jednak w związku z wykonywaniem czynności związanych z edukacją małoletnich".

Okazuje się jednak, że śledczy badają też inne zdarzenia z udziałem duchownego. Możliwe więc, że ewentualnie poszkodowanych dzieci może być więcej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze