Trwa ładowanie...

Koszmarny wypadek. 4-latek się wykrwawiał, mama poszła dalej spać

Avatar placeholder
01.04.2024 11:41
Matka usłyszała strzał i z powrotem poszła spać. W pokoju obok doszło do tragedii
Matka usłyszała strzał i z powrotem poszła spać. W pokoju obok doszło do tragedii (Getty Images, Baton Rouge Police Department)

Kiedy Arieana Scott usłyszała głośny wystrzał w pokoju swojego czteroletniego syna, nie poszła sprawdzić, co się stało. Na miejscu pojawiła się policja, a absurdalne wyjaśnienia kobiety przerażą nie tylko rodziców.

spis treści

1. Tragedia w pokoju obok

Wszystko działo się w w stanie Louisiana w USA. Jak podała amerykańska stacja CBS 42, rankiem 20 marca około godziny 9:30 Arieanę obudził głośny huk. Jak się okazało, był to wystrzał z broni palnej dochodzący z pokoju jej czteroletniego syna. Kobieta, zamiast sprawdzić, co się u niego dzieje, ponownie zasnęła.

Jak wyjaśniła potem śledczym, dopiero kiedy obudziła się po raz drugi, zajrzała do pokoju dziecka. Chłopiec leżał w kałuży krwi z raną postrzałową. Na miejscu pojawiła się policja i pogotowie, a czterolatek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Zobacz film: "Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie"

22-letnia matka początkowo twierdziła, że natychmiast poszła sprawdzić, czy z jej synem wszystko jest w porządku. Później jednak przyznała się funkcjonariuszom, że po wystrzale zawołała czterolatka, ale ten nie odpowiadał, więc z powrotem poszła spać.

Skąd wzięła się broń w rękach małego chłopca? Jak podali śledczy, Arieana zarzekała się, że nie ma pojęcia, ale szybko zmieniła tłumaczenie, twierdząc, że trzyma niezabezpieczony pistolet w szafie w swojej sypialni i nie wie, jak czterolatek na niego natrafił.

2. Nieodpowiedzialna matka

Policja na miejscu zabezpieczyła broń palną. Okazało się, że pistolet Glock kalibru 40 został zmodyfikowany i wyposażony w specjalny "przełącznik", który umożliwił przekształcenie go w broń palną. W pokoju chłopca znaleziono łuskę.

Ze względu na kryminalną przeszłość 22-latki, funkcjonariusze przeszukali dom. Znaleziono dużą torbę marihuany zapakowaną w mniejsze torebki gotowe do dystrybucji.

Nieodpowiedzialna matka obecnie przebywa w więzieniu East Baton Rouge Parish, gdzie oczekuje na proces. Wśród zarzucanych jej czynów jest niewłaściwy nadzór rodzica nad nieletnim, posiadanie broni palnej przez osobę skazaną, posiadanie karabinu maszynowego i posiadanie substancji niebezpiecznej z zamiarem dystrybucji.

Czteroletni chłopiec postrzelił się w głowę. W stanie krytycznym przebywa w lokalnym szpitalu, a rokowania nie są optymistyczne.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze