Trwa ładowanie...

Koszmar matki na parkingu. Policjanci pomogli kobiecie

 Maria Krasicka
Maria Krasicka 31.05.2022 14:25
Koszmar matki na parkingu. Policjanci pomogli kobiecie
Koszmar matki na parkingu. Policjanci pomogli kobiecie (policja.gov.pl)

Poruszając się z dzieckiem samochodem, każdy rodzic ma świadomość, że nie można pozostawić malucha samego w zamkniętym pojeździe. Niestety zdarzają się sytuacje, kiedy odrobina nieuwagi może zakończyć się tragicznie. Przekonała się o tym młoda mama z Nowego Miasta Lubawskiego, która zatrzasnęła w samochodzie kluczyki i… dwumiesięczne dziecko. Na szczęście "cała historia szybko znalazła szczęśliwe zakończenie".

spis treści

1. Zatrzasnęła dziecko w samochodzie

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie poinformowali o niebezpiecznego zdarzenia, do którego doszło 25 maja. Około godziny 12 na jednym z parkingów sklepowych w Nowym Mieście Lubawskim młoda mama zatrzasnęła kluczyki w samochodzie. Niestety w środku znajdowało się jej dwumiesięczne dziecko.

Nie mogąc się dostać do niemowlęcia, kobieta zadzwoniła na policję po pomoc. Na miejsce natychmiast pojechali dzielnicowi asp. Dorota Kaczmarska i st. sierż. Łukasz Groszkowski**.

Zobacz film: "Mały głos, wielka sprawa"

"Z relacji zdenerwowanej mamy wynikało, że zapięła ona na tylnym siedzeniu w tzw. nosidełku niemowlę i zamknęła drzwi od auta, by podejść z drugiej strony i zapiąć przed podróżą w drugim foteliku starszą córkę. Niestety wówczas okazało się, że zamki w drzwiach się zablokowały a kluczyki… zostały wewnątrz" – informuje policja.

2. Funkcjonariuszka została z dziećmi

Niestety, żeby dostać się do środka, trzeba było uszkodzić samochód. Na miejsce zostali też wezwani strażacy by w razie zagrożenia życia i zdrowia dziecka, jak najszybciej siłowo otworzyć auto.

"Z uwagi na sprzyjające okoliczności (warunki pogodowe i sen dziecka) policjanci zdecydowali, że funkcjonariusz pojedzie z kobietą do domu oddalonego o kilka kilometrów po zapasowe kluczyki, a przy samochodzie zostanie dzielnicowa, która zaopiekuje się w tym czasie kilkuletnią dziewczynką. Policjantka, opowiadając bajki dziewczynce, obserwowała przez szybę śpiące spokojnie przez cały czas niemowlę" – czytamy na stronie policji.

Sytuacja zakończyła się happy endem
Sytuacja zakończyła się happy endem (policja.gov.pl)

Funkcjonariusze docenili także postawę postronnych osób, które próbowały pomóc przerażonej kobiecie. Pozostawienie dziecka w zamkniętym samochodzie może się bowiem skończyć tragicznie. Szczęśliwie ta sytuacja zakończyła się dobrze.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze