Kościół wprowadza listę zakazanych piosenek. Na razie tylko w kurii płockiej
Kościół tworzy listy zakazanych piosenek. Okazuje się, że w wielu parafiach od dawna funkcjonują wykazy utworów, które nie mogą zabrzmieć podczas ślubu kościelnego. Kuria Płocka ogłosiła właśnie, że na ślubach kościelnych będą mogły śpiewać wyłącznie osoby, które przejdą specjalny kurs, na którym dowiedzą się, jakich utworów w kościele śpiewać nie wolno.
1. Lista piosenek zakazanych na ślubach kościelnych
Ślub to dzień, który przyszli małżonkowie planują bardzo precyzyjnie, z dbałością o wszystkie szczegóły. Wiele par zamiast oprawy muzycznej w wykonaniu organisty zatrudnionego w danym kościele, wybiera własny zespół, który ma wprowadzić jeszcze bardziej wyjątkowy nastrój w świątyni. Okazuje się jednak, że w repertuarze utworów wybieranych przez małżonków coraz częściej goszczą utwory świeckie, zamiast religijnych. Część księży postanowiła się temu przeciwstawić, tworząc listę utworów zakazanych w danej parafii.
Ograniczenia w zakresie repertuaru utworów śpiewanych lub odtwarzanych podczas ceremonii ślubu w kościele ogłosiła diecezja płocka. Zgodnie z wytycznymi o oprawę muzyczną takich uroczystości będą mogły zadbać wyłącznie, które przejdą obowiązkowe szkolenie. Od przyszłego roku muzycy i zespoły muzyczne biorące udział w ceremonii ślubu będą zobowiązane do posiadania zaświadczenia o ukończeniu takiego kursu.
Kuria płocka nie jest jedyna, podobne ograniczenia dotyczące ślubnego repertuaru zostały wprowadzone również w diecezji tarnowskiej, we Włocławku i w Warszawie. Wówczas na czarnej liście znalazły się Leonarda Cohena, "All you need is love" zespołu The Beatles, "Perfect" Eda Sheerana, "Serca Matki" Mieczysława Fogga oraz np. "Niech mówią, że to nie jest miłość" autorstwa Piotra Rubika. Co ciekawe zakazana zostala także "Ave Maria" z utworu Jana Sebastiana Bacha.
Zobacz także: Ślub humanistyczny. Nie chcą przysięgać przed Bogiem, ale przed sobą
2. Tych piosenek nie wolno śpiewać podczas kościelnej ceremonii
Wśród narzeczonych planujących śluby te decyzje wywołały spore poruszenie. Nie podoba im się, że skoro płacą za całą uroczystość, nie mogą zadecydować w pełni o jej przebiegu. Jednak duchowni tłumaczą, że małżeństwo to jeden z sakramentów, a jeśli małżonkowie decydują się na ślub kościelny to musi on mieć oprawę religijną, a nie świecką.
Ks. Marcin Sadowski referent ds. muzyki kościelnej diecezji płockiej podkreśla, że to niedopuszczalne, żeby podczas kościelnej ceremonii pojawiały się po prostu popularne przeboje muzyczne.
"Często wynika to z niewiedzy czy braku przygotowania do tego, aby poprawnie dobierać śpiewy na taką liturgię. Z tego powodu będziemy organizować kurs liturgiczny dla takich osób: żeby zrozumiały czym jest liturgia, jak ona przebiega, jakie śpiewy mogą być podczas niej wykonywane" – tłumaczy ks. Sadowski. "Muzyka jest integralną częścią liturgii, podczas której udzielany jest sakrament małżeństwa" - dodaje kapłan.
Pierwszy kurs dla osób śpiewających na ślubach ruszy w Płocku 17 października. Diecezja Płocka nie podaje na razie dokładnej listy zakazanych piosenek.
Wiadomo, że duże zastrzeżenia wśród księży budzą m.in. poniższe utwory: "Hallelujah" Leonarda Cohena, "All you need is love", "May It Be" z "Władcy pierścieni" oraz "Love Is In The Air", które zyskały w ostatnich latach dużą popularność podczas ślubnych ceremonii.
Zobacz także: Kto oprócz Radosława Majdana i Anny Muchy nie ochrzcił swoich dzieci?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl