Ślub humanistyczny. Nie chcą przysięgać przed Bogiem, ale przed sobą
Ślub to dla wielu osób jeden z najważniejszych dni w życiu. Cywilny trwa 15 minut i choć czasy się zmieniają, to wciąż jest bardzo formalną uroczystością. Alternatywą jest ślub konkordatowy, ale nie każdy ma ochotę na składanie przysięgi w kościele, przed Bogiem i w obecności księdza. Dla takich par wymyślono śluby humanistyczne. Co jest w nich nieprzeciętnego?
1. Tylko oni i szum drzew
- Nie chcieliśmy przysięgać przed Bogiem, Jahwe, czy innym bóstwem większym od nas. Chcemy przysięgać sobie wzajemnie, wobec tego uczucia, które nas połączyło i które ciągle pielęgnujemy. Dlatego zdecydowaliśmy się na ceremonię humanistyczną. Dla nas samych - zaczyna swoją opowieść 26-letnia Patrycja Mazur.
Patrycja i Andrzej pobrali się dwa razy. Najpierw złożyli przysięgę w kościele, a dwa dni później w swoich ukochanych górach.
- Ślub kościelny wzięliśmy ze względu na rodzinę. Nie mogliśmy ich przekonać do naszej wizji tego wymarzonego dnia, a nie chcieliśmy zaogniać konfliktu – tłumaczy Patrycja.
Dla nich jednak ważniejszy był drugi ślub. Ten, który wzięli na własnych zasadach, w miejscu, które ma dla nich znaczenie.
- Nasza ceremonia odbyła się w górach. Weszliśmy na Wysoki Wierch (Małe Pieniny) i przysięgaliśmy sobie miłość na granicy polsko-słowackiej. Kiedyś oglądałam ‘’Szkołę uczuć’’ i zapragnęłam, tak jak główna bohaterka, być w dwóch miejscach jednocześnie. Na Wysokim Wierchu miałam taką możliwość – Patrycja nie kryje podekscytowania.
Ich ślub był bardzo kameralny. Tylko Patrycja, Andrzej i ich fotograf. Na początku Patrycja szukała mistrza ceremonii, ale nie znalazła nikogo komu byłaby w stanie w 100 proc. zaufać. Zupełnie inaczej jest w przypadku fotografa, który im towarzyszył.
- Sebastian jest naszym wspólnym znajomym, od trzech lat zgłębiam u niego tajniki fotografowania. Uwielbiam jego prace i chciałam żeby to właśnie on był świadkiem naszego ślubu - tłumaczy Patrycja. - Mieliśmy przygotowane przysięgi, a także bransoletki ze sznurka, jako symbol naszej więzi. W tle grała ważna dla nas piosenka. To było zwieńczenie trzech wspólnych lat - dodaje.
Niesamowite historie:
Patrycja i Andrzej zdecydowali się na ślub humanistyczny, bo chcieli złożyć przysięgę samym sobie. Ich związek nieraz był wystawiany na próbę i mają świadomość, że to oni kierują swoim życiem i to od nich będzie zależało ich szczęście. 9 czerwca, w dzień 26. urodzin Patrycji złożyli sobie nawzajem obietnicę, której każde z nich będzie się starało dotrzymać.
2. Świecka ceremonia w pięknej oprawie
- Ślub humanistyczny to świecka uroczystość. Decydują się na niego przeważnie pary, które z jakichś powodów nie chcą lub nie mogą wziąć ślubu kościelnego – tłumaczy Szymon Wieczorek, z portalu ślub-humanistyczny.pl
Takim parom nie wystarcza sam ślub cywilny, który jest bardzo formalny. Ciężko dostosować taką uroczystość do swojej wizji. Młodzi, którzy chcą cieszyć się swoim szczęściem z bliskimi szukają innych rozwiązań.
Michał i jego narzeczona rozważali możliwość wzięcia tylko ślubu cywilnego. Od początku nie zależało im na kościelnej uroczystości.
- Chcieliśmy wynająć urzędnika z Urzędu Stanu Cywilnego, ale okazuje się, że za 15-minutową ceremonię poza budynkiem USC trzeba zapłacić 1000 zł. To trochę przesada. Poza tym urzędnik jest dostępny tylko w godzinach pracy. Zależało nam, żeby ślub był jednak trochę bardziej uroczysty. Wtedy zaczęliśmy rozglądać się za alternatywnym rozwiązaniem – opowiada Michał.
Narzeczeni zdecydowali, że najpierw wezmą ślub cywilny, w USC w Lublinie, a następnego dnia wyprawią ślub i wesele humanistyczne. Na ślub cywilny zaprosili najbliższych, na drugiej uroczystości towarzyszyć im będzie ok. 250 osób.
- Już wcześniej słyszeliśmy o idei ślubów humanistycznych, ale podchodziliśmy do tego bardzo sceptycznie. Okazało się, że taka forma ślubu jest dla nas idealna. Mojej dziewczynie zależało na tym, żeby do ślubu poprowadził ją ojciec. Dzięki ceremonii humanistycznej będzie miała taką możliwość – dodaje Michał.
Sam ślub będzie przypominał ten, który odbywa się w kościele. Młodzi przygotują własne przysięgi, wręczą sobie obrączki. Nad całością będzie czuwał mistrz ceremonii. Michał tłumaczy, że ze względu na gości, starali się, żeby uroczystość była bardzo klasyczna.
Ślub i wesele odbędą się w jednym miejscu. Najpierw uroczystość w sali konferencyjnej hotelu, a potem wesele. Dla Michała pozytywnym zaskoczeniem była rozmowa z mistrzem ceremonii.
- Ze specjalistą od organizacji ślubów humanistycznych skontaktowaliśmy się na początku maja. Ślub będzie w lipcu, więc terminy nas trochę goniły. Okazuje się, że w tak krótkim czasie można zorganizować praktycznie wszystko. Od razu na spotkaniu z celebransem podpisaliśmy umowę. Dostaliśmy też obszerną ankietę, dzięki której mogliśmy zaplanować przebieg uroczystości. Było w niej zawarte praktycznie wszystko. Co i jak ma mówić mistrz ceremonii, jaka muzyka będzie nam towarzyszyć, czy chcemy żeby było wesoło i na luzie, czy wolimy zachować podniosłą atmosferę. Każdy szczegół mogliśmy dostosować do naszej wizji - opowiada Michał.
Narzeczeni czekają na swój wielki dzień.
3. Ślub z obcokrajowcem
Idea ślubów humanistycznych jest bardzo popularna na zachodzie Europy. W Polsce na taką uroczystość decydują się często pary mieszane, w których jedna osoba jest obcokrajowcem. W Szkocji liczba ceremonii humanistycznych jest wyższa niż ślubów katolickich. Szkocja i Norwegia uznają w świetle prawa tę formę zawarcia małżeństwa, o ile para dopełni stosowne formalności.
Ślub humanistyczny w Polsce ma w świetle prawa podobne znaczenie co ceremonia katolicka, nie będąca ślubem konkordatowym. Nie ma mocy prawnej. Ślub w kościele łączy się z wypełnieniem formalności cywilnych. W przypadku ślubu humanistycznego para, która chce być małżeństwem w świetle polskiego prawa musi zawrzeć również małżeństwo cywilne.
Co roku w Polsce udzielanych jest ok. 200 ślubów humanistycznych. Nie ma jednak statystyk dotyczących dokładnej liczby takich małżeństw, ponieważ wiele par, tak jak Patrycja i Andrzej decyduje się na zawarcie ślubu bez obecności celebransa.
4. Furtka dla par jednopłciowych
Ślub humanistyczny jest przeznaczony również dla par jednopłciowych. W Polsce pierwszy taki ślub miał miejsce w sierpniu 2008 r. i został zawarty między kobietami. Rok później przysięgę małżeńską złożyło sobie dwóch mężczyzn.
W naszym kraju pary jednopłciowe nie mogą legalnie wstąpić w związek małżeński. Zawarcie ślubu humanistycznego stanowi dla nich symbol przejścia na kolejny etap związku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl