Trwa ładowanie...

Ocena oburzyła rodziców. Kontrowersyjny sprawdzian z matematyki

Avatar placeholder
12.09.2022 12:24
Uczeń dostał niższą ocenę mimo prawidłowej odpowiedzi
Uczeń dostał niższą ocenę mimo prawidłowej odpowiedzi (Facebook)

Oceny stawiane przez nauczycieli nierzadko budzą kontrowersje. Tak było i tym razem. Pewna mama podzieliła się na Facebooku zdjęciem sprawdzianu z matematyki. Kobieta zauważyła, że mimo iż jej pociecha prawidłowo rozwiązała wszystkie zadania, nauczyciel ocenił jej pracę na 3+. Dlaczego? Pod zdjęciem rozgorzała gorąca dyskusja.

Ocena ze sprawdzianu oburzyła rodziców
Ocena ze sprawdzianu oburzyła rodziców (Getty Images)
spis treści

1. Kontrowersyjny sprawdzian z matematyki

Matematyka nazywana królową nauk jest przedmiotem wyjątkowym - albo się ją kocha, albo nienawidzi. Niektórzy uczniowie uwielbiają rozwiązywać skomplikowane równania, innych przeraża sama myśl o dodawaniu i mnożeniu.

Niektóre zadania matematyczne wymagają prawidłowej kolejności wykonywania działań. Jest to bardzo istotne, by od początku uczyć dzieci tej zasady, ponieważ kiedy będą musiały zmierzyć się z trudniejszymi zagadnieniami, będą wiedziały, jak je rozwiązać.

Jednak są też takie zasady, jak np. mnożenie przemienne, gdzie kolejność wpisywanych liczb, nie ma specjalnej różnicy. Może jedynie odnosić się do porządku informacji zamieszczonych w zadaniu.

Pewna mama udostępniła na Facebooku zdjęcie sprawdzianu z matematyki. Kobieta stwierdziła, iż nie zgadza się z oceną, którą wystawił nauczyciel i uważa, że jej dziecko prawidłowo rozwiązało zadania. Dlaczego autor zamieszczonej w mediach społecznościowych pracy nie otrzymał wymarzonej piątki?

Według nauczyciela kolejność mnożenia nie była poprawna i dlatego pedagog odjął punkty za odpowiedzi.

Kontrowersyjny sprawdzian z matematyki
Kontrowersyjny sprawdzian z matematyki (Facebook)

2. Oburzenie internautów

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Większość użytkowników stwierdziła, że uczeń został niesprawiedliwie potraktowany:

"Skoro mnożenie jest przemienne, to chyba nie ma różnicy czy 4x6, czy 6x4" - napisał jeden z użytkowników.

"To właśnie takie nauczanie robi z dzieci roboty, które nie mają samodzielnie myśleć tylko słuchać rozkazów i wykonywać wszystko zgodnie ze schematem" - dodał kolejny.

Jednak znaleźli się i tacy, którzy bronili pedagoga i starali się uzasadnić jego sposób oceniania:

"Mnożenie jest przemienne i zadania są ok, ale czytanie ze zrozumieniem leży i działania na konkretach. Nie o wynik ostatecznie chodzi, bo jak mamy 4 bluzki i na każdą po 6 guzików, to nie jest 6 bluzek z 4 guzikami" - wyjaśniła internautka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze