Kontrowersyjna metoda badania noworodków. “Może doprowadzić do mikrowylewów w mózgu” (WIDEO)
Film trwający minutę, w którym możemy obejrzeć, jak lekarz bada noworodka, obiegł cały świat. Kontrowersje budzi sposób, w jaki to badanie zostało przeprowadzone. Internauci podzielili się na dwie grupy - jedna podziwia doświadczenie i pewność ruchów lekarza, druga krytykuje, ich zdaniem, brutalne traktowanie dziecka.
1. Kontrowersyjne badanie
Materiał wideo pokazuje, jak ceniony w rosyjskim środowisku lekarskim specjalista bada noworodka. Przekręca jego główkę w lewo i w prawo, wykonuje nią ruchy okrężne, a także do przodu i w tył. Wygina kolejne części organizmu dziecka, porusza jego rączkami i nóżkami w stawach.
Jego ruchy są bardzo szybkie i zdecydowane. W trakcie badania noworodek przeraźliwie płacze. W reakcji na krzyk dziecka lekarz podnosi je i wypowiada jedno słowo: “Cisza”. Noworodek natychmiast milknie, a mężczyzna przystępuje do badania kręgosłupa.
2. Burza w internecie
Film wywołał w internecie burzliwą dyskusję. Część internautów jest pełna podziwu dla profesjonalizmu lekarza, tego, jak sprawnie i szybko przeprowadził badanie. Płacz noworodka nie robi na nich wrażenia — twierdzą, że płaczą przy każdej okazji. “Widać, że ten lekarz wie, jak złapać dziecko, by nie stała mu się krzywda, a jednocześnie dokładnie je bada” - napisał jeden z nich.
Pozostali internauci są oburzeni. Twierdzą, że lekarz nie potraktował noworodka jak człowieka, ale jak lalkę. “Zero wyczucia i delikatności. Co on wyprawia?!” - tak brzmiał jeden z komentarzy.
Wśród wypowiedzi internautów pojawił się też głos położnej. Kobieta była zaniepokojona stanem zdrowia dziecka. Napisała: “Takie gwałtowne potrząsanie dzieckiem może doprowadzić do mikrowylewów w mózgu”.
Zobacz także:
Jak widać, zdania na temat sposobu przeprowadzenia badania przez rosyjskiego lekarza są podzielone. Jaka jest twoja opinia na ten temat? Zachowanie specjalisty to dowód doświadczenia czy przejaw bezmyślności?